„Personel medyczny jest dziś na pierwszej linii frontu i dobrze, że rząd sobie o nich przypomniał” - mówił Kamiński na temat ustawy, która ma wynagrodzić medykom trud walki z koronawirusem. „Dobrze, że przypomniał sobie, iż nie warto ich straszyć kodeksem karnym, co jeszcze całkiem niedawno robić minister sprawiedliwości. Że warto się zatroszczyć o stronę materialną tych, którzy walczą na pierwszej linii” – dodał.
Kamiński przekonywał, że nie można mieć pretensji do Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego, że mamy pandemię koronawirusa, bo on jest na całym świecie. Jego zdaniem, trzeba jednak rozliczać PiS za to, jak państwo polskie przygotowane jest do kryzysu epidemicznego. „PiS w momencie, gdy covid nas uderzył, rządził niepodzielnie przez 5 lat. Po 5 lat rządów partii, która obiecywała, że naprawi państwo, uczyni je sprawniejszym, okazuje się, że to państwo jest zupełnie niezdolne do poradzenia sobie z koronawirusem” - stwierdził.