Były premier Kazimierz M. nie ma na alimenty, poszedł do luksusowej restauracji [ZDJĘCIA]

Wyjątkowe, zabytkowe wnętrza pałacyku przy prestiżowych Alejach Ujazdowskich w stolicy sprzyjają temu, by zapomnieć o znojach codzienności. Tu przed wojną odbywały się bale ówczesnych elit, a te obecne przychodzą tu, by się zrelaksować. A ten kto zgłodnieje… Tu czekają na niego prawdziwe rarytasy: najszlachetniejsze ryby, delikatna jagnięcina z Walii, polędwica wołowa na sposób francuski. Do picia zaś znakomite wina i szampany. Niestety, nie każdy może sobie pozwolić na te specjały, bo zwykły obiad może kosztować tu prawdziwą fortunę. I właśnie w takich okolicznościach przebywał ostatnio Kazimierz M. Nieźle jak na osobę, która od długich miesięcy uskarża się na biedę!

ZOBACZ TEŻ: Kazimierz M. trafi za kratki na 2 lata? Były premier dostał zarzut

- Nie mam (...) stałej comiesięcznej pensji – tłumaczył się z długu. Prokuratora, który postawił mu zarzut zagrożony nawet dwuletnią odsiadką, to jednak nie przekonało. Na dodatek pod restaurację Kaz zajechał stylowo, bo luksusowym autem bmw x4, wartym ok. 200 tys. zł. Na siebie zarzucił zaś modny sportowy garnitur, do którego założył zawadiackie trampki. A jego była żona Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz (38 l.) wciąż czeka na pieniądze…

ZOBACZ TEŻ: Po wpisach byłego premiera Isabel składa pozew! Kolejne kłopoty Kazimierza Marcinkiewicza

MENU

Gdybyś chciał tu zjeść, przygotuj się na taki wydatek

Przystawka: Tatar z tuńczyka, awokado, imbir, limonka – 69 zł

Kawior z jesiotra, białko, żółtko cebula, crème fraîche, grzanki 30 g – 399 zł

Danie główne: Sola Dover, ziemniaki szafranowe, macerowany szpinak, sos holenderski - 155 zł

Deser: Suflet czekoladowy, lody z zielonej herbaty – 39 zł

Piwo – 29 zł

Butelka wina – do 19 900 zł

Kupuj taniej produkty RTV i AGD! Nie przegap atrakcyjnych promocji na MediaMarkt promocje.