RMF FM poinformowało pod koniec stycznia o zatrzymaniu Michała M., który jest bardzo znanym raperem występującym pod pseudonimem "Mata". - Zostali zatrzymani, a po wylegitymowaniu się sami wyjęli z kieszeni woreczek z suszem — była to prawdopodobnie marihuana. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani (...) U jednego z nich - Michała M. policjanci zabezpieczyli 1,5 grama narkotyku. U drugiego 24-latka pół grama - pisał wówczas portal stacji.
Następnie w czerwcu Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko niemu. Śledczy zarzucają mu posiadanie środków odurzających. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie informowała, że przy mężczyźnie znaleziono środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste, o łącznej wadze 1,45 grama netto.
O przebieg postępowania postanowił zapytać ministra sprawiedliwości były poseł PiS, Zbigniew Girzyński (obecnie reprezentuje koło Polskie Sprawy). Jest on najwyraźniej nim zaniepokojony. Portal rp.pl dotarł do pisma, które wystosował do Zbigniewa Ziobry. - W myśl obecnie funkcjonującej doktryny prawnej posiadanie marihuany jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności. Wiele w tej sprawie zmieniło się jednak w kwietniu 2011 roku, kiedy to w życie weszła nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wedle szeroko dostępnych informacji oraz statystyk zamieszczonych na stronach Prokuratury Krajowej od momentu nowelizacji ww. ustawy popularną praktyką stało się umarzanie spraw jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia w przypadku, gdy posiadana ilość suszu nie przekraczała około 2 gramów netto wagi lub nawet i więcej (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 29 września 2005 roku - sygn. akt: II AKa 217/05) - rozpoczął swe pismo Girzyński.
- Zgodnie z art. 62a ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii organ może podjąć decyzję o umorzeniu wówczas, gdy: (I) przedmiotem czynu są środki odurzające bądź substancje psychotropowe w ilości nieznacznej, (II) przeznaczone są one na własny użytek, (III) orzeczenie wobec sprawcy kary byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego szkodliwości społecznej (por. sygn. akt: III KK 73/17 – wyrok SN – Izba Karna z dnia 11 października 2017 roku) oraz (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 lutego 2017 roku, sygn. akt: II AKa 247/16) (...) Dodatkowo warto podkreślić, że ustawodawca nie definiuje wprost pojęcia „nieznacznej ilości” – w tym przypadku słowo „nieznaczny”, zgodnie z wykładnią językową prawa, należy rozumieć jako niewielki, drugorzędny lub błahy. Biorąc pod uwagę dotychczasową praktykę orangów do tego powołanych, wydaje się, że obaj zatrzymani mieszczą się w tej kategorii. Jednak odstąpiono w ich przypadku od standardowego podejścia i postanowiono przeciągać postępowanie - kontynuował poseł.
-
Polecany artykuł:
Girzyński zwrócił przy tym uwagę na fakt, że "cała sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że ojciec rapera to znany polski teoretyk i praktyk prawa posiadający tytuł naukowy profesora nauk społecznych w dyscyplinie nauki prawne, który w mediach często wypowiada się w sposób nieprzychylny wobec Pana Ministra". Poseł podkreślaił że zgodnie z prawem, ma on prawo do wyrażania takich opinii. - Inne niż wynikające z przepisów i praktyki prokuratury traktowanie jego syna rodzi uzasadnione wątpliwości co do bezstronności kierowanej przez Pana Ministra prokuratury - napisał były polityk PiS.
- Czy sprawa Michała M. zostanie umorzona? Jeśli tak, to kiedy możemy spodziewać się przedmiotowych decyzji? Dlaczego oraz na jakiej podstawie w przypadku tego młodego artysty zostały podjęte tak radykalne decyzje, a sprawę przeciąga się w czasie? - zapytał na koniec.