Najnowsze sondaże oraz wyniki do Parlamentu Europejskiego pokazują, że Prawo i Sprawiedliwość traci poparcie. Zdaniem Jana Krzysztofa Ardanowskiego, ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego nie ma większych szans na odzyskanie władzy po wyborach, które odbędą się za trzy lata. Były minister rolnictwa powiedział w rozmowie z portalem wawa.info, że chciałby założyć nową partię. Zdradził także szczegóły, jak miałaby taka partia funkcjonować. - Musi powstać nowa centroprawicowa formacja, która może współpracować zarówno z Prawem i Sprawiedliwością, może również z Konfederacją. Bez zagospodarowania tego elektoratu, który zniechęcił się do PiS, ale w sercu, sumieniu ma myślenie właśnie centroprawicowe, zapomnijmy o tym, że uda się realnie wpływać na losy Polski, Europy - ocenił.
Jego zdaniem, Prawo i Sprawiedliwość pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego także stoi pod dużym znakiem zapytania. - Pewne tabu związane z prezesem Kaczyńskim również się skończyło. To przekonanie, że jest osobą nieomylną, że jest jakimś genialnym strategiem, którego nie wolno krytykować - ocenił polityk.
Podczas październikowych wyborów do parlamentu, Jan Krzysztof Ardanowski zdobył 28 tysięcy głosów, dzięki czemu zasiada w Sejmie. Posłem jest od 2011 roku.
ZOBACZ GALERIĘ: Tak Jarosław Kaczyński głosował w wyborach do europarlamentu