Jarosław Kaczyński (71 l.) do końca liczył, że cały obóz Zjednoczonej Prawicy poprze forsowaną przez niego ustawę o ochronie praw zwierząt. Ale stało się inaczej. Przeciw zagłosowało nie tylko 19 posłów Zbigniewa Ziobry (50 l.), lecz także 30 posłów PiS! Wśród nich był ważny polityk PiS, były szef resortu środowiska Henryk Kowalczyk, który w efekcie został zawieszony w prawach członka partii. - Gdybym raz jeszcze miał głosować to postąpiłbym tak samo i nie poparłbym ustawy o ochronie zwierząt. Za szybko ta ustawa poszła, powinny być konsultacje, rozmowy, a tego nie było. Bronię tu twardo interesów rolników. Ubój rytualny to jest bydło, drób a wejście w życie tej ustawy spowoduje ogromne skutki gospodarcze dla wsi – zaznacza Henryk Kowalczyk, który chce porozmawiać z Kaczyńskim o całej sprawie. - Będę jeszcze przekonywał prezesa, żeby nie zakazywać uboju rytualnego – kwituje były minister środowiska.
ZOBACZ TAKŻE: Ziobro do dymisji?! Rzecznik rządu dla "SE": „Ziobro sam się wykluczył z koalicji”