Marta Kaczyńska, Marcin Dubieniecki

i

Autor: Jan Kucharzyk

Były mąż Kaczyńskiej SZOKUJE w Internecie: "KUR***". Co się stało?!

2019-11-20 14:08

Ależ grube słowo pojawiło się we wpisie byłego męża Marty Kaczyńskiej. Patrzący na świat polityki z boku, Marcin Dubieniecki, potrafi napisać taki komentarz, że bardziej wrażliwym internautom mogą spaść przysłowiowe kapcie z wrażenia! Ostatnio Dubieniecki mocno skomentował sprawę wyroku TUSE, czyli Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Były mąż Kaczyńskiej nigdy nie był politykiem, ale jako człowiek interesujący się wszystkim, co ważne, często zwraca uwagę także na sprawy związane z polityką. Zresztą, jako ten, który miał związek z rodziną polityków, z pewnością ta tematyka go zajmuje. Ostatnio Marcin Dubieniecki odniósł się do komentarza byłego męża Hanny Lis, Roberta Smoktunowicza, znanego prawnika i byłego polityka. Smoktunowicz nawiązał do wyroku TSUE w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Przypomnijmy, że TUE wydał wyrok dotyczący niezależności i niezawisłości Krajowej Rady Sądownictwa, a także Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości UE to Sąd Najwyższy powinien zająć się zbadaniem niezależności Izby Dyscyplinarnej, a także to, czy Izba może zajmować się sporami dotyczącymi przechodzenia sędziów stan spoczynku. Smoktunowicz skomentował to tak: - Jeśli ktoś ze świata nieprawników nie pojął sensu dzisiejszego wyroku TSUE. Przekładając z języka prawniczego na ludzki, brzmi on mniej więcej w ten sposób - Drodzy Polacy, zajmijcie się w końcu sami, u siebie, waszymi sprawami i dajcie nam wreszcie, kur***, święty spokój... Słowa te skomentował były mąż Kaczyńskiej: - Dobre. W szczególności z akcentem na „kur**” ?. Robimy z siebie regularnych wariatów dookoła ale gramy tak jak przeciwnik pozwala. Wszystkie zawody prawnicze i instytucje Państwa są już tak zdezawuowana, ze nikt tego powoli nie traktuje poważnie. Robi się mały Bangladesz - ocenił.