Krystyna Pawłowicz ma spory problem z oświadczeniem majątkowym. Dziennikarskie śledztwo Wirtualnej Polski wykazało, że była posłanka PiS miała podać nieaktualny stan majątku (TU PISALIŚMY O SPRAWIE OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWEGO KRYSTYNY PAWŁOWICZ). Przy okazji wybuchła potężna awantura pomiędzy sędzią Trybunału Konstytucyjnego a posłem Lewicy Tomaszem Trelą. Polityk po tym, jak złożył wniosek o ujawnienie oświadczeń majątkowych za 2021 r. pięciorga sędziów TK, w tym Krystyny Pawłowicz, został przez nią w wyjątkowo chamski sposób zwyzywany. "Ty chamie! Łobuzie! Dziadu kalwaryjski! Udowodnij najpierw, że brałam łapówki! V ruska kolumno! Łachu jeden! Albo na kolana, pod stół i odszczekać" - napisała na Twitterze. Po jakimś czasie i kolejnym tego typu wpisie sędzi TK, Trela zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury.
Dalsza część tekstu pod galerią "Czym wozi się Krystyna Pawłowicz"
Nieoczekiwanie w sukurs Krystynie Pawłowicz przyszedł Robert Smoktunowicz - niegdyś senator Platformy Obywatelskiej, a prywatnie - były mąż Hanny Lis. Padły mocne słowa. - Nie mnie bronić emocji i ekspresji pani sędzi Pawłowicz, ale faceta, który publicznie użala się nad sobą i donosi do prokuratury, iż znieważyła go słownie kobieta widzę pierwszy raz w życiu. Bądź mężczyzną Trela! Wstydu oszczędź… - zaapelował Smoktunowicz.