Zbigniew Girzyński przypomina, że Piłsudski, przy okazji odzyskania przez Polskę niepodległości, miał powiedzieć do swoich towarzyszy z Polskiej Partii Socjalistycznej, że jechał z nimi czerwonym tramwajem socjalizmu, ale wysiadł na przystanku „niepodległość”. Kaczyński, zdaniem Girzyńskiego, nie wziął przykładu z bohatera, na którego tak często lubi się powoływać. To zaboli prezesa PiS! – Jarosław Kaczyński, który razem ze mną wspólnie jechał tramwajem z napisem „niepodległość”, postanowił przesiąść się do tramwaju z napisem „socjalizm”. Dalej tak nie pojedziemy – komentuje były polityk PiS.
Nie przegap: Girzyński ujawnił niebywałą prawdę o PiS. Przed głosowaniem posłowie dostają jednoznaczne smsy
Zbigniew Girzyński pod koniec czerwca wstrząsnął polską sceną polityczną. Odchodząc z klubu PiS wraz z posłami: Małgorzatą Janowską (44 l.) i Arkadiuszem Czartoryskim (55 l.) pozbawił partii rządzącej większości w Sejmie. Nie trwało to jednak długo. Dwójka uciekinierów z powrotem wpadła w ramiona Jarosława Kaczyńskiego. Ale nie poseł z Torunia.
Zobacz: Awantura! Mocna odpowiedź byłego polityka PiS! Oskarża bliską współpracowniczkę Kaczyńskiego o kłamstwo
– To jest początek długiej drogi, ale „przez ciernie do gwiazd”. Wiem, że nie będzie łatwo, ale jestem przekonany, że na końcu będzie sukces – mówi nam polityk, który nie ma zamiaru kajać się przed prezesem PiS.
– Jarosław poszedł złą drogą i wkrótce zaczną się o tym orientować również w większej liczbie jego wyborcy – podsumowuje Zbigniew Girzyński.