Autor: Piotr Grzybowski/Super Express Jarosław Kaczyński

Były człowiek Kaczyńskiego alarmuje: Prezes jest ZDESPEROWANY, wpada w PANIKĘ

LIKP

2019-03-19 14:37

Przed Jarosławem Kaczyńskim decydujący czas. W tym roku odbędą się wybory parlamentarne. Wcześniej polityków Prawa i Sprawiedliwości czeka "rozgrzewka", czyli wybory do Europarlamentu. Słaby rezultat partii rządzącej mógłby zmniejszyć szanse na powodzenie w walce o mandaty poselskie i senatorskie na krajowym podwórku. Zapewne zdaje sobie z tego sprawę Kaczyński. Zdaniem jego byłego współpracownika prezes PiS wręcz się boi.

Najnowsze z działu

sprawdziliśy

Majątek Tobiasza Bocheńskiego. Oszczędności, mieszkanko spółdzielcze i volkswagen

Trwa walka o fotel prezydenta w PiS

Żona ma wygrać wybory dla Czarnka! " Katarzyna Czarnek może świetnie uzupełniać męża"

Tylko u nas

Ostatnie odśnieżanie Macierewicza. Polityk PIS wkrótce straci prawo jazdy

Waloryzacja powinna być wyższa

Tak drożyzna dobija emerytów! Eksperta apeluje do rządu Tuska

Wojna na Ukrainie

USA wiedziało o wystrzale "eksperymentalnej" rosyjskiej rakiety. Zostali uprzedzeni

Michał Kamiński, który przez lata był ważną twarzą Prawa i Sprawiedliwości i blisko współpracował z braćmi Kaczyńskimi, w programie Tomasza Lisa w portalu Onet.pl mówił o ostatnich wypowiedziach swojego byłego szefa. - Jarosław Kaczyński nie jest skrajnym konserwatystą ani nie jest homofobem. To wszystko, co robi, jest w tym konkretnym momencie desperacją. Jemu rośnie prawicowa opozycja, a on się ich boi - diagnozował poseł PSL-UED.

Przeczytaj także:

Poseł Michał Kamiński ujawnia „Super Expressowi”: Podsłuchy w siedzibie PSL

Zdaniem Kamińskiego główną bolączką szefa PiS jest jednak sprawa tzw. wież Kaczyńskiego. - Osoby nawet najbardziej inteligentne w sytuacjach panicznych zachowują się mniej racjonalnie. Taktyką jego wrogów było wyprowadzenie go z równowagi. Kiedy Kaczyński czuje się pewny siebie, to jest bardzo trudny do pokonania - ocenił były minister w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Ja twierdzę, że on wpada w panikę - podsumował Kamiński.