Czarne chmury zebrały się nad była posłanką Platfromy Obywatelskiej. Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie Lidii K. Kobieta miała działać na szkodę fundacji, w której działała i przywłaszczać sobie pieniądze fundacji. Prokurator Marcin Saduś z Prokuratury Okręgowej w Warszawie powiedział: - W piątek 29 czerwca skierowaliśmy do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga akt oskarżenia przeciwko Ligii K. Zarzuty dotyczą nadużycia uprawnień jako prezes zarządu Fundacji Szkoła Społeczna, a także przywłaszczenie pieniędzy, towarów i usług na szkodę fundacji, na kwotę blisko 250 tysięcy złotych, oraz posługiwanie się podrobionymi fakturami. W toku śledztwa oskarżona nie przyznała się do winy - cytuje prokuratora polsatnews.pl.
Była posłanka była jednym z fundatorów Fundacji Szkoły Społecznej, a od 2001 roku była w fundacji prezesem zarządu. Zdaniem śledczych Lidia K. w okresie od 2003 do 2007 jako jedyna używała karty do rachunku Fundacji Szkoły Społecznej. Prokuratura zarzuca K. , że pieniądze z fundacji były przez nią wykorzystywane do opłacania prywatnych zakupów, np. w księgarniach czy drogeriach. K. miała płacić z tych pieniądzy nawet za takie rzeczy jak porcelanowy serwis, meble na zamówienie, telewizor, żelazko, czy zamrażarkę, a nawet papmpersy. Śledczy twierdzą, że K. miała też starać się o zwrot kosztów ma podstawie podrobionych faktur, dowiedzono też niezgodności podpisów pod dokumentami.
/towideo.pl/embed/NTA3NzY=