Władimir Putin

i

Autor: SHUTTERSTOCK Władimir Putin

Bunt w armii Putina?! Były zastępca szefa SKW o możliwych scenariuszach: "Będziemy mieli taką sytuację..."

Wojna na Ukrainie trwa ponad miesiąc. Jest krwawa i wyniszczająca, siejąca śmierć niewinnych ludzi. Cały czas Ukraińcy walczą bohatersko z agresją Rosji. W Super Raporcie płk Maciej Matysiak, który był zastępcą szefa SKW, powiedział, jak jego zdaniem wygląda sytuacja rosyjskiej armii. Mówił, co może się wydarzyć z żołnierzami Rosji.

Rosja atakuje Ukrainę już od ponad miesiąca. Sytuacja Ukrainy jest trudna, wiele miast jest ostrzeliwanych i bombardowanych, a w ostatnią sobotę doszło do okrutnego ataku na Lwów, w czasie gdy w Polsce gościł prezydent USA Joe Biden. Okrutne ataki Rosji wstrząsają światem, który patrzy na bohaterską walkę Ukrainy. W rozmowie z Kamilą Biedrzycką w specjalnym wydaniu "Super Raportu" gościł płk Maciej Matysiak, który był zastępcą szefa SKW, czyli Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Zdaniem pułkownika właśnie teraz konflikt jest w fazie następującej: inwazja rosyjska została zatrzymana, ale istotą jest przejście strony ukraińskiej do ofensywy. A wszystko toczy się o pełne wyparcie sił rosyjskich z terenów Ukrainy. Gość programu został zapytany przez Kamilę Biedrzycką o to, jakie są szanse na to, by Ukraina zaczęła działać ofensywnie w walce z Ukrainą.

- To zależy, jak długo Rosja będzie w stanie prowadzić jakikolwiek działania. Przypominam, że Rosja prowadzi mobilizacje rezerw, możemy dyskutować nad jakością tych rezerw i jakością sprzętu, ale widzimy też, że rosyjskie siły mówiąc kolokwialnie "okupują się" w pozycjach, czyli technicznie przygotowują się do tego, że gdyby nastąpiły rozmowy mające zakończyć konflikt albo zakończyć się rozejmem, to chcą zatrzymać swoje zdobycze terytorialne i dalej destabilizować sytuację na Ukrainie (...). Istotą jest wyparcie wojsk rosyjskich. Teraz jest faza, która pokaże, czy siły ukraińskie są zdolne do trwałego zatrzymania, czy Rosja posiada zdolność do dalszego działania i czy Ukrainie uda się wyprzeć Rosjan ze swego terenu - ocenił ekspert.

Był zastępcą szefa SKW. Płk Matysiak o tym, co może się wydarzyć w rosyjskiej armii. Putin się wścieknie?

Pułkownik został też zapytany o to, czy jego zdaniem możliwe jest to, że wojsko rosyjskie zbuntuje się przeciw Putinowi. - Jeżeli chodzi o całość odmowy wykonania poleceń sądzę że nie, ale na poszczególnych szczeblach będziemy mieli taką sytuację: czy to dezercji masowych, odmów wykonania rozkazów, czy próby fizycznej eliminacji danego dowódcy.

A czy Putin posunie się dalej i będzie prowokował, czy nie wyda decyzji o ataku państw NATO, czy to już się oddaliło, czy jest taka groźba cały czas? - Sądzę, że to praktycznie niewykonalne dla sił rosyjskich, nawet jeśli takie pomysły przechodzą przez głowę Putina lub jest to omawiane w mniejszym gronie, to trzeba do tego wykonawców. Ci wykonawcy nie sadzę by byli skłonni to zaakceptować, bo to oznaczałoby kompletną katastrofę dla Rosji (...). Wywołanie konfliktu nuklearnego oznacza katastrofę globalną, a Putinowi zależy na utrzymaniu władzy w Rosji, a trzeba mieć kim rządzić. Zdaniem byłego szefa SKW trzeba liczyć się jedna z tym, że Putin będzie chciał straszyć i szantażować użyciem broni masowego rażenia, np. chemicznej czy biologicznej. 

Sonda
Czy w Rosji będzie bunt przeciwko Putinowi?
Super Raport 28.03 (Goście: Włodzimierz Cimoszewicz, płk. Maciej Matysiak oraz Monika Piątkowska) Sedno Sprawy: Grażyna Ignaczak-Bandych