Czy w Rosji dojdzie do buntu przeciwko Władimirowi Putinowi? Prezydent Rosji znany jest z tego, że ma obsesję na punkcie lojalności. Nie wszystkim jednak podoba się jego irracjonalne postępowanie w sprawie wojny na Ukrainie. Znając Putina, nic dziwnego zatem, że - jak czytamy w rosyjskim dzienniku "Kommiersant" - w Rosji mają powstać specjalne jednostki badające nastroje społeczne we wszystkich organach rządowych i spółkach państwowych. Według portalu Onet "ma to na celu wyeliminowanie urzędników myślących inaczej, niż nakazuje oficjalna rosyjska propaganda i zgaszenie w zarodku ewentualnych buntów". Ponadto Kreml zamierza ograniczyć rozmowy pomiędzy pracownikami sektora państwowego! Aby nad wszystkim mieć kontrolę, w państwie Władimira Putina powstać mają specjalne stanowiska w państwowych instytucjach "od informacji i polityki".
ZOBACZ TAKŻE: Oto Aniołki Putina! Te celebrytki wspierają wojnę na Ukrainie. Szokujące WIDEO
Po co to wszystko? Dlaczego Władimir Putin ma obawiać się buntu? Otóż jego ludzie z administracji ponoć odkryli, że w wielu instytucjach zaobserwowano "poważne problemy z lojalnością". Wygląda na to, że aby w zarodku zdusić myśli o jakimś buncie, zdecydowano się wdrożyć nadzwyczajne środki.