Horała w Sednie Sprawy: Bez pieniędzy z UE budowa CPK potrwa kilka lat dłużej

i

Autor: Sedno Sprawy

Budowa CPK zagrożona? Marcin Horała wyjaśnia [SEDNO SPRAWY]

2021-10-08 10:33

Wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP był w piątek gościem Jacka Prusinowskiego w "Sednie sprawy" Radia Plus. Podczas rozmowy polityk PiS mówił m.in. o budowie CPK. Marcin Horała zaznaczył, że opóźnić może się budowa infrastruktury drogowej i kolejowej. Wszystko przez problemy z środkami z UE.

Marcin Horała pytany w Radiu Plus, czy w przypadku odebrania Polsce środków z Unii Europejskiej Centralny Port Komunikacyjny zostanie ukończony w przewidzianym w harmonogramie czasie, zaznaczył, że nie ma obaw, jeśli chodzi o port lotniczy. - Port lotniczy z pewnością. Akurat na infrastrukturę lotniczą Unia nie przewiduje środków, to inwestycja o charakterze komercyjnym, która będzie finansowana przede wszystkim rynkowo.

Nie przegap: Z Gorzowa do Warszawy w zaledwie trzy i pół godziny! Znamy kolejowy program CPK

Inaczej może wyglądać sytuacja, jeśli chodzi o infrastrukturę drogową i kolejową. - Natomiast jeżeli chodzi o infrastrukturę publiczną, jaką są koleje i drogi, to oczywiście jest tam komponent finansowania unijnego. Bez niego będzie ciężej, bez niego budowa nowego systemu transportowego Polski potrwałaby kilka lat dłużej (…) Jeżeli mówimy, że cały ten system byłby gotowy w roku 2035, to gdyby tyś środków zabrakło, chociaż uważam, że nie zabraknie, to pewnie potrwałoby to kilka lat dłużej, ale nie byłoby poza naszym zasięgiem, oczywiście, że nie - podkreślił wiceminister infrastruktury

Sonda
Czy CPK to dobry pomysł?
Sedno Sprawy - Marcin Horała

Nie przegap: Z Rzeszowa do Warszawy w 2 godz. 15 min! Są szczegóły Programu Kolejowego CPK

Z zapowiedzi rządzących wynika, że pod budowę CPK potrzebne jest aż 3 tys. ha ziemi. Tymczasem jak do tej pory wykupionych zostało 10 ha. Marcin Horała uspokaja jednak i podkreśla, że wkup gruntów będzie kontynuowany. - To o czym teraz mówimy, to program dobrowolnych nabyć. To jest coś zupełnie ekstra, poza standardowym procesem inwestycyjnym. Jak budowało się np. autostrady to mieszkańcy tych terenów dostawali ofertę wykupu, a jak się nie godzili to byli wywłaszczeni za godziwym odszkodowaniem. Ten moment dla CPK jeszcze nie nadszedł. Już wcześniej uruchomiliśmy możliwość sprzedaży na zasadzie pełnej dobrowolności. Kilka pierwszych umów zostało zawartych, kilka działek pozyskaliśmy tą drogę. Do dziesięciu hektarów mamy na ten moment sfinalizowane, toczą się rozmowy co do szeregu dalszych. To nie jest proces krytyczny, potem przyjdzie moment normalnego nabywania w trybie nabywania na inwestycje celu publicznego - podkreślał w rozmowie pełnomocnik rządu ds. CPK.