W Buczy pod Kijowem doszło do masakry ludności cywilnej. W okrutny sposób rosyjskie wojska mordowały ludzi. W niedzielę, 3 kwietnia, w Buczy odkryto masowe groby ofiar. Ludzie zostali zabici strzałami w potylice, przed egzekucją wiązano im ręce do tyłu. Na miejsce zbrodni przybył ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, który widząc, co Rosjanie zrobili z jego zupełnie bezbronnymi rodakami, napisał: - Widziałem Buczę, Irpin, Stoyankę po okupacji na własne oczy. Zrobimy wszystko, żeby przywrócić te miasta do życia tak szybko, jak to możliwe.
SPRAWDŹ: Tak wojna zmieniła Zełenskiego. Zestawili dwa zdjęcia. Różnica jest dramatyczna [ZOBACZ]
Zdaniem strony rosyjskiej, ciała ofiar w Buczy zostały niedawno umieszczone na ulicach tego miejsca i to dopiero po tym jak „wszystkie rosyjskie jednostki całkowicie wycofały się z Buczy”, czyli około 30 marca. To nie wszystko, bo rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa twierdziła, że: - Zdjęcia cywilów zabitych w ukraińskiej Buczy to prowokacja. Zdaniem Zacharowej, za wykonaniem zdjęć z Buczy stoją USA i NATO. Rosja uważa, że zdjęcia są mistyfikacją i wezwała do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w spawie „prowokacji ukraińskich radykałów” w Buczy.
Fakty jednak przeczą rosyjskim twierdzeniom. „The New York Times” przeanalizował zdjęcia i nagrania satelitarne, które pokazują, jak faktycznie było. Zdjęcia te zostały dostarczone gazecie przez Maxar Technologies. Zdjęcia i nagrania zostały wykonane znaczenie wcześniej niż 30 marca, gdy Buczę kontrolowali Rosjanie. Na jednym z filmów, który nagrała osoba z lokalnej rady w dniu 1 kwietnia widać ciała ofiar wzdłuż ulicy Jabłońskiej w Buczy.
NIŻEJ PORAŻAJĄCE ZDJĘCIA Z BUCZY: