„Mówimy o prawie, a nie dobrej woli”
López Aguilar nie pozostawił wątpliwości, kraje UE nie mogą traktować polityki migracyjnej jako kwestii uznaniowej. „Mówimy o prawie Unii Europejskiej, a nie tylko o dobrej woli” – zaznaczył. Wskazał, że unijne regulacje dotyczące relokacji migrantów muszą obowiązywać wszystkich członków Wspólnoty.
Według hiszpańskiego polityka, jeśli jakiekolwiek państwo członkowskie mierzy się z presją migracyjną, pozostałe kraje mają obowiązek działać solidarnie. – „Jeżeli w jakimś kraju pojawia się presja migracyjna, to inne kraje muszą zachować się solidarnie” – podkreślił.
Nowy sondaż. PiS na prowadzeniu, rewelacyjny wynik Konfederacji
Polska doceniona, ale to nie zmienia zasad
Europoseł odniósł się także do działań Polski w kontekście wojny na Ukrainie. Przyznał, że skala pomocy udzielonej uchodźcom przez Polskę jest niepodważalna i zasługuje na uznanie. – „Z pełnym szacunkiem podchodzimy do faktu, że Polacy pomogli milionom Ukraińców uciekających przed rosyjską agresją Putina” – powiedział.
Jednak, jak dodał, nie oznacza to, że Polska może uniknąć realizacji zobowiązań wynikających z europejskiego prawa. „To nie może być usprawiedliwieniem dla przepisów prawa, które wprowadzamy” – zaznaczył. Dał tym do zrozumienia, że nie będzie wyjątków od unijnej polityki migracyjnej.
Unijne przepisy kontra polski sprzeciw
Stanowisko Lopeza Aguilara wpisuje się w szerszą debatę dotyczącą Paktu Migracyjnego UE, który zakłada obowiązkową solidarność w zakresie relokacji migrantów. Kraje odmawiające przyjęcia uchodźców miałyby zamiast tego płacić składki na wsparcie państw borykających się z większą presją migracyjną.
Polska oraz Węgry od początku sprzeciwiają się temu mechanizmowi, argumentując, że przyjmowanie migrantów powinno być suwerenną decyzją poszczególnych państw. Słowa hiszpańskiego europosła wskazują jednak, że Bruksela nie zamierza ustępować w tej kwestii.
Czy Polska ma szansę na wyjątek?
Wielokrotnie podnoszono argument, że obecna sytuacja geopolityczna, w tym masowy napływ uchodźców z Ukrainy, powinna skłonić Unię do uwzględnienia szczególnej roli Polski. Jednak Bruksela jasno wskazuje, że unijne przepisy obowiązują wszystkich.
López Aguilar wyraźnie podkreślił, że Polska nie może liczyć na specjalne traktowanie, a mechanizm relokacyjny dotyczy każdego kraju członkowskiego, niezależnie od wcześniejszych zobowiązań związanych z pomocą dla Ukrainy.
Czy Polska będzie walczyć z Brukselą?
Debata o unijnej polityce migracyjnej wciąż budzi kontrowersje. Polska stoi przed trudnym wyborem – negocjować warunki udziału w systemie relokacyjnym czy twardo sprzeciwiać się narzuconym przez Unię zasadom.
Poniżej galeira zdjęć: Donald Tusk spotkał się z Ursulą von der Leyen. Zapowiada deportacje cudzoziemców.
