Brudziński o stanie zdrowia Kaczyńskiego: Zacznę od złej wiadomości...dla tych, którzy źle życzą prezesowi

2018-05-23 11:38

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się informacje, jakoby Jarosław Kaczyński miał poważniejsze problemy ze zdrowiem (sugerowano np., że przebywa w szpitalu onkologicznym w Gliwicach). W środowy poranek w TVN24 do tych informacji odniósł się szef MSWiA, Joachim Brudziński, który jednoznacznie zapowiedział, że prezes PiS "na polityczną emeryturę się nie wybiera".

Jak powiedział Brudziński: - Rozpocznę od złej informacji, szczególnie dla tych, przede wszystkim dla tych, którzy albo życzą premierowi Kaczyńskiemu szybkiej politycznej emerytury, albo – co już jest wyjątkowo obrzydliwe i takim swoistego rodzaju moralnym barbarzyństwem – rozpuszczają różnego rodzaju informacje poprzez taką szeptankę, przez wrzucanie do portali społecznościowych wyjątkowo paskudnych, nieprawdziwych, kłamliwych, załganych informacji nt. stanu zdrowia Jarosława Kaczyńskiego. Już w wakacje ubiegłego roku byłem pytany o to, czy to prawda, że Jarosław Kaczyński jest w klinice onkologicznej w Bydgoszczy. Wczoraj dowiedziałem się, właśnie z takiej paskudnej szeptanki, że rzekomo jest w klinice onkologicznej w Gliwicach.

Następnie poinformował: - Mogę powiedzieć tylko tyle: Jarosław Kaczyński rzeczywiście ma problem z kolanem. To kolano go boli, pracują nad tym kolanem wybitni ortopedzi, ale na polityczną emeryturę się nie wybiera i ci wszyscy, łącznie z tymi wszystkimi delfinami czy tymi, którym być może roi się w głowie coś na kształt zamiany premiera Kaczyńskiego albo zastąpienia go na stanowisku szefa partii, muszą uzbroić się w bardzo długą cierpliwość. Kaczyński ma pełną kontrolę nad tym, co się dzieje w partii. Jesteśmy w ciągłym kontakcie. Kolano zostanie wyleczone, mam nadzieję w niedługim okresie i wróci do intensywnej pracy (...) Na tym etapie nie ma mowy o operacji, ale w takich sytuacjach będą decydować lekarze.

Na koniec szef MSWiA zwrócił uwagę, że w przeszłości Kaczyński bardzo intensywnie spacerował w czasie urlopów z bratem, Lechem. Jak wspominał: – Każdy, kto kiedyś próbował nadążyć za Jarosławem Kaczyńskim, miał z tym problem. W najlepszym wypadku dostawał tylko zadyszki (...)  To kolano w jakimś sensie wówczas przesilił, ale to pytanie do lekarzy.

Wywiad Brudzińskiego złośliwie skomentował Tomasz Lis, pisząc:

 

 

Zobacz także: Kim jest Radosław Fogiel - asystent Jarosława Kaczyńskiego?

Nasi Partnerzy polecają