Szogun - pierwotnie stopień dowodzących cesarską armią japońską. I właśnie ta funkcja, zdaniem Komorowskiego, pasuje do Kozieja, który w Azji wykazywał się olbrzymią aktywnością, przede wszystkim jeśli chodzi o robienie zdjęć. - Chodź tu, szogunie - zawołał prezydent do szefa BBN, gdy byli w sali obrad japońskiego parlamentu. - To nie żart! Nowy stopień w Wojsku Polskim - komentował na jednym z portali społecznościowych Koziej. W każdym razie dzięki temu żartowi szef BBN stał się przez chwilę niemal tak popularny, jak amerykański aktor Richard Chamberlain (81 l.), odtwórca tytułowej roli w kultowym serialu "Szogun".
- Lech Wałęsa miał rację, mówiąc, że należy w Polsce zrobić drugą Japonię - komentował prezydent Bronisław Komorowski po powrocie do Polski. Może więc potrzebujemy jeszcze samurajów, ninja, gejsz, no i... cesarza.
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Nowy dowód osobisty od 1 marca. Co się zmieni? Jak wygląda nowy dowód? Czy trzeba go wymienić?