Wideo
Pogoda
Quizy
Rozmowa Moniki Olejnik z prezydentem Komorowskim zaczęła się od wspomnienia kampanii wyborczej z 2010 roku. Komorowski mówił, że był to dla niego trudny czas kiedy musiał walczyć o prezydenturę pełniąc funkcję marszałka Sejmu. Potem dziennikarka przeszła do kwestii ostatniej wypowiedzi szefa FBI na temat zagłady Żydów. - Głupia i szkodliwa wypowiedź – tak Bronisław Komorowski ocenił wypowiedź szefa FBI o odpowiedzialności Polaków za Holokaust.
Kolejny temat dotyczył spraw związanych z zakupem nowego uzbrojenia dla polskiej armii. - To jest obrzydliwe, to jest po raz kolejny metoda insynuacji – mówił Komorowski. Prezydent odniósł się w ten sposób do sugestii polityków PiS na temat tego, że Donald Tusk zdobył swoje stanowisko w UE ponieważ Polska kupi helikoptery od Francuzów.
Największe emocje u urzędującego prezydenta wywołał jednak temat aktualnej kampanii. Prezydent mówił o znieważaniu jego osoby przez aktywistów PiS. - Brutalne, chamskie poniżanie prezydenta - mówił Komorowski w rozmowie z Moniką Olejnik.
W programie "Fakty po Faktach" pojawił się natomiast Andrzej Duda. Dobrze przygotowany merytorycznie, spokojnie odpowiadał na kolejne pytania prowadzącego. Polityk PiS nie dał się sprowokować dziennikarzowi. Jedno z pierwszych pytań dotyczyło wypowiedzi szefa amerykańskiego FBI. - Pozwałbym Comey – mówił Duda. Polityk PiS ocenił, że wypowiedź amerykańskiego biurokraty o tym, że Polska jest odpowiedzialna za zagładę Żydów była skandaliczna. Duda mówił też o konieczności normalizacji stosunków dyplomatycznych z Rosją.
Gdzie pojedzie Duda po wyborze na prezydenta w pierwszej kolejności? - To trzeba rozważyć – mówił kandydat. Po chwili dodał: Stany Zjednoczone i Bruksela, trzeciej lokalizacji podać nie chciał.
Czy Antoni Macierewicz dzieli Polaków? Takie pytanie zadał Dudzie dziennikarz TVN 24. Polityk mówił o konieczności odzyskania czarnych skrzynek i wraku. - Rząd Donalda Tuska tego nie zrobił z przyczyn nieznanych – mówił Duda. Kandydat PiS na prezydenta podkreślał, że nie ma żadnego zapisu rozmowy Tusk – Putin, którą premier odbył po katastrofie smoleńskiej.
W programie padło pytanie: Wierzy pan, że na pokładzie tupolewa były wybuchy? - Ja jestem prawnikiem, to nie jest kwestia wiary. Ja wierzę w Boga – odparł sprytnie Duda. Polityk dodał, że strona rządowa ośmiesza sposób prowadzenia śledztwa w sprawie katastrofy Tu 154
Komorowski i Duda to główni rywale w walce o prezydencki fotel. W dotychczasowych sondażach to właśnie ci dwaj zajmują czołowe miejsca. Jak wynika z ostatniego sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Super Expressu” przez Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych, obecny prezydent Komorowski i Duda z PiS mają największe szanse na walkę w II turze. Przypominamy, że tegoroczne wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie ponad 50 proc. głosów, czeka nas II tura, która wyznaczona zostanie na 24 maja.
Zobacz: NOWY SONDAŻ prezydencki: Komorowski 40,4%, Duda 30,6%
