Braun u naczelnej rosyjskiej propagandystki! Poza nim również Kamiński i... Kaczyński!

Olga Skabiejewa, która słynie z antyukraińskiech wypowiedzi, w propagandowym programie "60 minut" stwierdziła, że nawet "rusofobiczne państwa" zaczynają rozumieć, że "nie przetrwają zimy bez rosyjskiego gazu". Jako przykład podała marsz i pikietę, które odbyły się 24 września w Warszawie pod hasłem "Stop ukrainizacji Polski", a zostały zorganizowane przez Konfederację Korony Polskiej. Stwierdziła przy tym kategorycznie, że warszawiacy nie zgadzają się z działaniami rządu o pomocy Ukrainie, które "uderzają w ich kieszenie". - Żądają, aby władze przestały maskować swoje złodziejstwo pomocą dla Ukrainy - oceniła. W programie cytowano Grzegorza Brauna - chodzi o wypowiedź, którą polityk zamieścił w mediach społecznościowych przed protestem. - Nasz przekaz adresujemy nie do Ukraińców, a do Polaków, rodaków, licząc na to, że będą oni wywierać nacisk polityczny, społeczny na władze RP, które prowadzą działania i zaniechania, skutkujące depolonizacji Polski i ukrainizacją Polski, czego rozliczne przykłady mamy w okolicy, choćby za mną na Okrąglaku barwy obcego państwa na miejscu przynależnym gospodarzowi, a biało-czerwona (flaga - red.) w drugiej kolejności - mówił w nim poseł Konfederacji.

W programie wykorzystano również słowa innych polskich polityków

Interia.pl dodaje, że rosyjska propagandystka wykorzystała także wyrwaną z kontekstu wypowiedź wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego, który rzekomo miał stwierdzić, że 'Ukraińcy walczą o prawa do bycia homoseksualistami". Chociaż Skabiejewa podkreśliła, że jest to dosłowny cytat, wypowiedź brzmiała inaczej ("ta wojna jest wojną przede wszystkim wartości. Ukraińcy dzisiaj umierają za prawo bycia homoseksualistą, za prawo bycia lewakiem, prawakiem, katolikiem, prawosławnym bądź ateistą i za prawo wybierania własnego prezydenta, posła, senatora, czy kogokolwiek się tam ma" - mówił Kamiński w wywiadzie dla Radia ZET). Jakby tego było mało, Skabajewa przytoczyła Rosjanom także zmanipulowaną wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który "zamiast pomagać Polakom" radzi, by przetrwać zimę, dzięki kupieniu nie trzech ton, a półtorej tony węgla.

Wyglądało to następująco: