Brat wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego staje się hip-hopową gwiazdą!

- Ja składam te teksty, blunt się pali blunt się kręci – oto cytat z jednego z utworów Filipa „Filu J-key” Jakiego (20 l.). Jego pierwsza płyta Jakiego ukaże się w najbliższych tygodniach nosi tytuł „Pierwszy krok”. – Włożyłem w ta płytę, naprawdę sporo pracy, serca, czasu nie tylko ja ale również wiele innych osób. – zdradził Jaki w rozmowie z „Super Expressem”.

Jego płyta zapowiadana jest jako opowieść o dążeniu do celu, spełnianiu marzeń i pokonywaniu trudności. Ale raper w swoich tekstach często opisuje też palenie przez niego skrętów z marihuaną. Jednocześnie wyraźnie zaznacza, że „mocniejsze” narkotyki go nie interesują. - Nie potrzebuję waszych proszków mi wystarczy weed (ang. „trawa”, „zioło”) – zarapował w jednym z utworów. Tymczasem jego brat od lat jest zadeklarowanym zwolennikiem karania za posiadanie miękkich narkotyków. – Jestem zdecydowanym zwolennikiem twardej polityki państwa wobec narkotyków. Prawie każdy uzależniony od narkotyków twardych zaczynał od narkotyków lekkich – napisał Patryk Jaki na swoim Facebooku w 2015 roku gdy jeszcze był posłem.

Patryk Jaki - Od lat jestem zdecydowanym zwolennikiem twardej polityki państwa wobec narkotyków. Od lat rośnie przestępczość na tym tle. Trzeba jednak rozróżnić marihuanę używaną do celów rekreacyjnych od tej do celów leczniczych. Polityka to służba i pomoc drugiemu człowiekowi: nie mam serca odmówić pomocy matce, której dziecko ma 160 ataków padaczki dziennie i stąd moja inicjatywa. Marihuana tylko do leczenia.