Bp prof. Tadeusz Pieronek: - Bardzo cenię wiedzę ks. prof. Góralskiego i nawet dziwię się, że podjął się wygłoszenia tak jednoznacznego stanowiska. Taką opinię można podjąć dopiero po bezpośrednim kontakcie z człowiekiem, którego oskarża się o tak ciężkie rzeczy. Bezpośrednim. W tym przypadku jest to zbyt daleko idące aplikowanie teoretycznego zapisu do przypadku żywego człowieka. Ta konstatacja idzie moim zdaniem zbyt daleko.
- Księża, widząc na mszy prezydenta Komorowskiego, powinni mu odmawiać komunii świętej czy jednak zgodzić się, by do niej przystąpił?
- To jest dramatyczna decyzja. Byłbym jednak za tym, żeby księży nie instruować za pośrednictwem mediów w odniesieniu do tego, jak mają się zachować. Mają swoją wiedzę teologiczną, mają swoje sumienia duszpasterskie. I trzeba być naprawdę ostrożnym w ferowaniu wyroków. Bałbym się przesądzić na odległość, czy prezydenta Komorowskiego można dopuścić do komunii, czy nie.
- Cytując kanon 915 Kodeksu prawa kanonicznego, ks. prof. Góralski stwierdził, że "do komunii świętej nie należy dopuszczać osób ekskomunikowanych lub (.) innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim".
- Wiedza kanoniczna jest wiedzą, która odnosi się do skutków prawnych, a ogłaszanie tego w przypadku parlamentarzystów PO lub prezydenta Komorowskiego byłoby ferowaniem wyroków moralnych. Ponadto, jeszcze raz podkreślam, wszystkie te oceny są jednak bardzo indywidualne i wymagają właśnie takiego rozeznania.
- Czyli nie należy się spodziewać jakiegoś jednego stanowiska episkopatu w tej sprawie?
- Nie spodziewałbym się. Owszem, zasada jest dokładnie taka, jak pan zacytował. Tyle że podobnie jak w sądownictwie tu nie osądza się w grupach, ale podchodząc osobno do każdego człowieka, każdego takiego przypadku. Rozstrzyga się stopień świadomości takiej osoby.
- Parlamentarzyści, przynajmniej teoretycznie, powinni mieć przeciętny stopień świadomości nieco wyższy niż średnia.
- Może i powinni, ale do tego dochodzi też nastawienie, szczerość podejmowania decyzji bądź działanie pod presją. Przypadki bywają różne.
Zobacz: Szewach Weiss o Kulczyku: Bez niego nie byłoby Muzeum Historii Żydów Polskich