Jak mówił Pieronek: - Rząd już się odciął od odpowiedzialności. Piotr powiedział, że oni mają krew na rękach. Ja nie osądzam, tak to wyczytałem, to głos wołający o odpowiedzialność za to, co się dzieje, że ludzie podejmują takie desperackie działania (...) Jest to moim zdaniem desperacki akt odwagi tego, kto oddaje życie za tego typu sprawy. Biskup podkreślił, że mężczyzna jest dla niego bohaterem, stwierdzając: - Ja bym tego nie zrobił, jestem chyba za słaby. Człowiek, który upomina się o wolność w imieniu całego narodu, ktoś decyduje się na taki czyn, jest bohaterem.
Bp Pieronek podkreślił, że przesłanie mężczyzny jest "bardzo logiczne i bardzo mocne". Według niego: - Z tego tekstu, co zostawił po sobie wynika, że umysł był zupełnie świeży i pełen mądrości. Dodał przy tym, że jego zdaniem trudno jest podważyć jakiekolwiek słowa z listu Piotra Szczęsnego, podkreślając jednocześnie, że miesięcznice w tej intencji nie są potrzebne.
Konferencja Episkopatu Polski błyskawicznie odcięła się od słów swojego byłego sekretarza generalnego, pisząc na TT: - Każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie, również bp T. Pieronek. Jednak nie należy utożsamiać prywatnych wypowiedzi ze stanowiskiem Episkopatu.
Słowa Pieronka z jednej strony wywołały duże oburzenie, m.in. pisarza Jacka Piekary...:
To co wyprawiają "chrześcijanie zAgory" jak Pieronek,Kramer czy Boniecki to woła o pomstę do nieba.
— Jacek Piekara (@JacekPiekara) 7 listopada 2017
De facto namawiają innych do samobójstwa https://t.co/NUmUubJT0C
... z drugiej zdarzały się również głosy chwalące słowa bp Pieronka:
Biskup Gorszego Sortu - Tadeusz #Pieronek. Jak to "dumnie" brzmi #KOD pic.twitter.com/vhBwCXLkZm
— KOW z KOD (@KOW_z_KOD) 6 listopada 2017
Zobacz także: Córka jest dumna, że jej ojciec spłonął pod PKiN w Warszawie
Przeczytaj również: Żona mężczyzny, który podpalił się pod Pałecem Kultury i Nauki: To nie był odruch szaleńca
Polecamy ponadto: MOCNY komentarz Hartmana o podpaleniu się w centrum Warszawy wywołał BURZĘ w sieci