Bosak raczej za Dudą. Wyborcy Konfederacji podzieleni, mogą mieć kluczowe znaczenie

Kto z dwójki kandydatów na prezydenta RP zyska w niedzielę najwięcej kosztem tych, którzy odpadli z wyścigu? Najnowszy sondaż Pollsteru dla „SE” pokazuje, że więcej poparcia przejmuje Rafał Trzaskowski (48 l.), zaś ku Andrzejowi Dudzie skłaniają się wcześniej głosujący na Krzysztofa Bosaka (38 l.)

Trzaskowski przyciąga większość elektoratów Roberta Biedronia (44 l.), Szymona Hołowni (44 l.) i Władysława Kosiniaka-Kamysza (39 l.). Nie bez znaczenia jest również to, że wszyscy zasugerowali lub wprost przyznali, że 12 lipca oddadzą głos na Trzaskowskiego. Andrzej Duda zyskuje znacząco tylko w przypadku Krzysztofa Bosaka.

– Taki podział elektoratu Krzysztofa Bosaka odzwierciedla specyfikę programu Konfederacji. Z jednej strony jest to formacja konserwatywna, odrzucająca postulaty liberalne obyczajowo, z drugiej strony natomiast Konfederacja jest liberalna gospodarczo: walczy m.in. o niskie podatki – tłumaczy dr Sebastian Gajewski z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego.

- Pójdę na wybory, ale nie ujawniam na kogo zagłosuję. Wybiorę mniejsze zło. Apeluję jednak do moich wyborców, żeby głosować zgodnie ze swoim sumieniem i rozumem, ale ja nie będę nikogo wskazywał – mówi nam Krzysztof Bosak.


Wybory 2020. SONDAŻ przed drugą turą. Duda przed Trzaskowskim. Różnica jest MINIMALNA

Super Sport 10 VII