Trzaskowski przyciąga większość elektoratów Roberta Biedronia (44 l.), Szymona Hołowni (44 l.) i Władysława Kosiniaka-Kamysza (39 l.). Nie bez znaczenia jest również to, że wszyscy zasugerowali lub wprost przyznali, że 12 lipca oddadzą głos na Trzaskowskiego. Andrzej Duda zyskuje znacząco tylko w przypadku Krzysztofa Bosaka.
– Taki podział elektoratu Krzysztofa Bosaka odzwierciedla specyfikę programu Konfederacji. Z jednej strony jest to formacja konserwatywna, odrzucająca postulaty liberalne obyczajowo, z drugiej strony natomiast Konfederacja jest liberalna gospodarczo: walczy m.in. o niskie podatki – tłumaczy dr Sebastian Gajewski z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego.
- Pójdę na wybory, ale nie ujawniam na kogo zagłosuję. Wybiorę mniejsze zło. Apeluję jednak do moich wyborców, żeby głosować zgodnie ze swoim sumieniem i rozumem, ale ja nie będę nikogo wskazywał – mówi nam Krzysztof Bosak.
Wybory 2020. SONDAŻ przed drugą turą. Duda przed Trzaskowskim. Różnica jest MINIMALNA