Bosak na Twitterze ostro uderza w lidera PSL. I zdradza rodzinny sekret

Od kilku dni tematem, który elektryzuje wielu Polaków jest sprawa zakazu hodowli zwierząt futerkowych. Chce go wprowadzić Prawo i Sprawiedliwość, choć Zjednoczona Prawica jest podzielona.  Przeciw są Konfederacja i Polskie Stronnictwo Ludowe. Jednak Krzysztof Bosak zarzucił, że lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz zamiast o problemie, jakim jest upadek wielu rolników przez wprowadzenie zakazu, zajmuje się czymś zupełnie innym. „Dlaczego prezes PSL @KosiniakKamysz na swoim profilu ani razu w sprawie ataku PiS na polskie hodowle nie zabrał głosu w ostatnich dniach, a zajmuje się głównie koronawirusem i szczepionkami? Z badań wyszło, że się nie opłaca? O co tu chodzi?” – napisał bez ogródek Krzysztof Bosak. Jednocześnie zdradził, czemu tak bliskie są mu tematy rolnictwa i hodowli. „Witam rolników, którzy zaczęli obserwować mój profil po ostatnich wpisach! Moja obrona hodowli wynika nie tylko z moich przekonań, ale i z tradycji rodzinnej: dziadkowie ze strony taty prowadzili rodzinne gospodarstwo rolno-hodowlane. Wakacje zawsze na wsi, ze zwierzakami” – zdradził rodzinny sekret.