W poniedziałek, 8 lipca Wołodymyr Zełenski odwiedził Polskę, gdzie spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem oraz z prezydentem Andrzejem Dudą. Jak mówił podczas konferencji prasowej szef polskiego rządu, podpisano porozumienie dotyczące bezpieczeństwa. Jednak zdaniem Krzysztofa Bosaka, Donald Tusk powinien zapytać o zgodę polski parlament. Zdaniem wicemarszałka Sejmu, za tę decyzję premier powinien odpowiedzieć przed Trybunałem Stanu. - Zdaniem wicemarszałka, Polska podpisując to porozumienie zobowiązała się do poniesienia znacznych kosztów obciążających budżet państwa, związanych m.in z finansowaniem państwa ukraińskiego i formowaniem jego sił zbrojnych. - Coś takiego, ogłaszane i przyjmowane z pominięciem parlamentu, jest całkowicie nieakceptowalne w demokracji - podkreślił. - Za to, co ogłosił premier Donald Tusk, należy mu się Trybunał Stanu - stwierdził polityk Konfederacji.
Premier Donald Tusk i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisali w poniedziałek w Warszawie dwustronną umowę o bezpieczeństwie. Polska zobowiązała się w niej do przeszkolenia na swoim terytorium ukraińskiego legionu. W umowie podkreślono także konieczność rozmów o tym, by strącać rosyjskie rakiety jeszcze nad terytorium Ukrainy. Ten ostatni temat jest przedmiotem dyskusji podczas szczytu NATO w Waszyngtonie. Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda, szef dyplomacji Radosław Sikorski oraz minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.