- My mamy takie samo prawo rozmowy jak pan Gowin. Może nawet znacznie większe, ponieważ my jednak z całym szacunkiem jesteśmy liderem tej formacji. Gdyby nie Prawo i Sprawiedliwość, to partii pana Gowina nie byłoby na scenie politycznej – mówił w Radiu Wrocław wiceprezes PiS Adam Lipiński. Polityk odniósł się również do spekulacji, jakoby Jarosław Gowin miał zostać marszałkiem Sejmu i współpracować z opozycją. - Gdyby pan Jarosław Gowin wpisał się w scenariusz pt. „zmiana marszałka Sejmu” albo „współpraca z opozycją”, to jest scenariusz bardzo niekorzystny i oznaczałby zerwanie wszelkich kontaktów politycznych. To są medialne doniesienia. Nie chcę ich oceniać. Trochę w to wątpię, prawdę mówiąc – zaznaczył dalej Lipiński. Czy dojdzie do spięcia w Sejmie między PiS a Porozumieniem w kontekście korespondencyjnych wyborów? - Wpisanie się w scenariusz ostrej konfrontacji z Prawem i Sprawiedliwością musi mieć swoje konsekwencje. To sprawa oczywista. Mam nadzieję, że pan Jarosław Gowin do takiej konfrontacji nie doprowadzi. Ale gdyby doszło do niej, to konsekwencje są daleko idące, łącznie z tym, że musimy się rozstać z niektórymi politykami związanymi z panem Gowinem, ale z samym panem Gowinem – dodał w Radiu Wrocław Adam Lipiński.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie "Super Express" KLIKNIJ TUTAJ