Klich zostanie jednak ambasadorem Polski w USA? Mocne stanowisko MON
Kandydatura byłego szefa MON Bogdana Klicha na nowego ambasadora RP w USA została pozytywnie zaopiniowana przez sejmowa komisję spraw zagranicznych. Jednak kandydaturze sprzeciwił się Andrzej Duda, który zapisał, że nominacji nie podpisze. Ponadto środowisko PiS wytyka Klichowi wypowiedzi uderzające w Donalda Trumpa, który został teraz prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Z kolei szef MSZ Radosław Sikorski zarzucał prezydentowi, że d czasu powołania nowego rządu bilans nominacji ambasadorskich w wykonaniu prezydenta Andrzeja Dudy "wynosi zero" i w efekcie dyplomaci wyjeżdżają na placówki w randzie charge d'affaires.
Jak więc podaje rzecznik MSZ Paweł Wroński, Bogdan Klich spełnił już wszystkie kryteria i zatwierdziła go nie tylko sejmowa komisja, ale także strona amerykańska.
- Przeszedł wszystkie procedury, które wynikają ze znowelizowanej przez PiS ustawy i będzie reprezentował Polskę - powiedział Wroński.
PiS zarzuca Klichowi wypowiedzi uderzające w Donalda Trumpa
Klich jest krytykowany przez posłów PiS, poseł Szymon Szynkowski vel Sęk (PiS) przypomniał krytyczne wypowiedzi Klicha nt. Donalda Trumpa sprzed dwóch lat. W 2022 roku były szef MON miał nazwać obecnego prezydenta-elekta "niezrównoważonym" i "nieszanującym demokracji". Zdaniem posła to sprawi, że w wielu miejscach drzwi dla nowego ambasadora będą zamknięte.
- A czy pan Szynkowski vel Sęk pamięta, co o Donaldzie Trumpie mówili jego współpracownicy, w tym J. D. Vance? Pan Klich ma reprezentować Polskę w Stanach Zjednoczonych, a nie reprezentować uległość niektórych polityków wobec innych polityków. Ma dbać o interesy Polski w Stanach Zjednoczonych - odpowiadal Wroński.
Szynkowski vel Sęk na konferencji prasowej w Sejmie podkreślał, że zwycięstwo Trumpa w wyborach powinno być wykorzystane przez polską dyplomację do zwiększenia pozycji naszego kraju.
- Kanały dyplomatyczne, które są narzędziami do tego, żeby tego rodzaju szanse wykorzystywać, są po stronie rządu Tuska bardzo skąpe - mówił Szynkowski vel Sęk.
Poseł PiS twierdzi, że najlepszym dowodem na poparcie swojej tezy jest kandydatura Klicha.
- Dlatego pilną i absolutnie konieczną jest decyzja, która powinna zapaść jeszcze dzisiaj wobec wyników wyborów w USA, i o to apelujemy, aby wycofać kandydaturę Bogdana Klicha na ambasadora RP w Waszyngtonie - podkreślił Szynkowski vel Sęk.
Zdaniem posła należy również zbudować kanały dyplomatyczne, które będą mogły być wykorzystane na czas polskiej prezydencji w UE, aby wzmocnić więzi transatlantyckie między Polską, a USA.