Mariusz Błaszczak

i

Autor: Andrzej Lange Mariusz Błaszczak

Błaszczak po zestrzeleniu ukraińskiego samolotu wali w Tuska. Macierewicz się ucieszy

2020-01-14 11:34

Zestrzelenie ukraińskiego samolotu przez wojska irańskie sprawiło, że na nowo wrócił temat tragedii smoleńskiej i kwestia badania szczątków polskiego samolotu. Minister Mariusz Błaszczak nie szczędził pochwał pod adresem kanadyjskiego premiera, skrytykował zaś postawę Donalda Tuska sprzed dziesięciu lat. - Premier Justin Trudeau bronił interesów swojego kraju i obywateli, w przypadku Donalda Tuska tak nie było – powiedział szef resortu obrony narodowej. W ten sposób porównał zachowania obydwu premierów na katastrofę smoleńską oraz zestrzelenie boeinga przez Iran. - W ich zachowaniu widać kontrast i "różnicę w podejściu do wyjaśniania tragedii - dodał.

Od kilku dni cały świat opłakuje pasażerów ukraińskiego Boeinga w Teheranie. W katastrofie samolotu w Teheranie zginęło w176 pasażerów. Wśród nich było wielu naukowców i badaczy pracujących na kanadyjskich uczelniach. Z tego powodu premier Kanady Justin Trudeau zażądał "przejrzystości", aby można było przeprowadzić "pełne i gruntowne dochodzenie" i ustalić winnych zestrzelenia samolotu. Zdecydowana postawa szefa kanadyjskiego rządu spodobała się ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi. - Kontrastowe jest zachowanie Trudeau po tym zdarzeniu i zachowanie byłego premiera Polski Donalda Tuska po katastrofie smoleńskiej - – powiedział szef resortu obrony narodowej. - Widać różnicę w podejściu do wyjaśniania tragedii - zaznaczył. Jego zdaniem premier Kanady zachował się właściwie, wywierając presję międzynarodową na Iran. Tę postawę przyrównał do zachowania byłego premiera Donalda Tuska, który – jak zaznaczył - zostawił wszystko Rosji: śledztwo, postępowanie, dowody, wrak samolotu. Tu jest wyraźny kontrast – powiedział minister Mariusz Błaszczak w programie "Graffiti" w telewizji Polsat News. Zapytany o sprawę szczątków Tu-154, który do dziś jest w Rosji, stwierdził, że Trudeau "wywarł presję i bardzo dużo uzyskał", ponieważ strona irańska przyznała się do zestrzelenia Boeinga. - Pewnie będzie postępowanie międzynarodowe, czarne skrzynki zapewne zostaną zbadane we Francji. To była słuszna postawa, bo premier Kanady bronił interesów swojego kraju i obywateli. W przypadku Donalda Tuska tak nie było - powiedział szef MON.

Sedno Sprawy - Jacek Sasin