Katastrofa smoleńska
W czwartek 24 października 2024 roku Ministerstwo Obrony Narodowej zaprezentowało wnioski z raportu zespołu badającego prace podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Z raportu wynika, że prace podkomisji smoleńskiej były prowadzone nierzetelnie, a jej członkowie nie mieli kwalifikacji do badania wypadków lotniczych, opinie zaś ekspertów zostały przemilczane lub przeinaczone tak, by pasowały do hipotezy o wybuchu, do którego miałoby dojść na pokładzie samolotu Tu-154 10 kwietnia 2010 r. Raport wraz z 41 zawiadomieniami zostały złożone w Prokuraturze Krajowej. 24 zawiadomienia dotyczą szefa podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza i związane są m.in. z przekroczeniem uprawnień w celu osiągnięcia osobistej korzyści, niedopełnieniem obowiązków, poświadczeniem nieprawdy, fałszerstwem i łapownictwem oraz dopuszczeniem osób trzecich do prac podkomisji. 10 zawiadomień dotyczy byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka.
Błaszak ostro o Tusku
Były minister obrony narodowej w rządzie PiS Mariusz Błaszczak, który w sobotę 26 października 2024 roku uczestniczył w I edycji Kongresu Armia w Stalowej Woli, został poproszony przez PAP o komentarz do raportu w sprawie prac podkomisji smoleńskiej i sformułowanych tam zarzutów. Odpowiedział, że „obecne kierownictwo MON nie zajmowało się wyjaśnieniem przyczyn katastrofy smoleńskiej, ale zajmowało się uderzeniem w tych, którzy przyczyny wyjaśniali”. Błaszczak podkreślił: „Ja to postrzegam w ten sposób, że na podstawie decyzji rządu Donalda Tuska wrak samolotu został przekazany Rosjanom i to było koronnym dowodem tego, że wcześniej rządzący i teraz rządzący, czyli rządzący (do - PAP) 2015 i teraz rządzący nie chcą wyjaśnić przyczyn katastrofy smoleńskiej, dlatego atakują”. Zdaniem Błaszczaka „te ataki świadczą tylko o tym, że w sprawie katastrofy smoleńskiej oni stanęli po stronie Putina, a nie po stronie Polski".
Podkomisja smoleńska
Podkomisja smoleńska, która została powołana na mocy rozporządzenia z 2016 r., złożyła w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób podróżujących Tu-154 10 kwietnia 2010 r. Po objęciu władzy przez rząd Donalda Tuska, 15 grudnia 2023 roku, podkomisja została rozwiązana. W styczniu 2024 roku został powołany zespół ds. oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej. W jego skład weszło ok. 20 ekspertów i ekspertek.