Poseł Krzysztof Śmiszek, który na szczęście dość łagodnie przechodził koronawirusa, postanowił pomóc innym cierpiącym i oddał osocze w jednym ze szpitali. - Uważam, że każdy kto czuje się na siłach powinien oddać osocze. To niewielki wysiłek a może pomóc najciężej chorym. Ja przeszedłem chorobę dość łagodnie, trochę gorączki, bólu gardła i utrata smaku. Ale sa też tacy, którzy ogromnie cierpią. I to nasza ludzka powinność im pomóc – powiedział nam wiceszef klubu Lewicy, poseł Krzysztof Śmiszek. Tymczasem swoim partnerem i jego pięknym zachowaniem pochwalił się Robert Biedroń. - Jestem honorowym dawcą krwi i wiem, jak ważne są tego typu gesty. One realnie ratują życie ludziom. Jestem dumny, że Krzysztof komuś pomoże uratować życie. Sam walczył z koronawirusem, a teraz ratuje innych. Jest prawdziwym bohaterem! - zaznaczył w rozmowie z nami europoseł Wiosny Robert Biedroń.
ZOBACZ TAKŻE: Wielki dramat Szydło. Biedroń ujawnił szokującą prawdę! Oj, wielu się mocno zdziwi!