- Każda wpadka dotyka, ale też pomaga i motywuje do pracy. Dwa pierwsze dni to było apogeum nieszczęścia. Wróciłem ze zdwojoną siłą. To nie był skandal, to był wypadek. Wszyscy zapomnieli. Teraz skupiam się na pracy, a nie śmieszkach. Teraz wszyscy się z tego śmieją. Jestem już na Snapchacie, oczywiście. Relacjonowałem już pokaz. Działam jak Jessica - powiedział Radek Pestka w rozmowie z Dzień Dobry TVN, komentując swoją wpadkę, kiedy pokazał na serwisie społecznościowym swojego penisa. Teraz do tej wtopy postanowił odnieść się Robert Biedroń, który był gościem w programie 20 metrów kwadratowych. - - Nie wiem, czy chciał czy nie chciał pokazać. Ja jestem wyluzowany, to nie byłby dla mnie żaden problem. Nie mam się specjalnie czym chwalić, ale żadnych kompleksów nie mam. Szczerość jest najlepsza. To, co Radek pokazał, jest jakie jest, niech każdy oceni - powiedział prezydent Słupska.
Jak oceniacie całą sytuację?