Mimo że europoseł Robert Biedroń ciągle kursuje między Warszawą a Brukselą, to znalazł czas, aby wspólnie świętować rocznicę swojego związku z posłem Krzysztofem Śmiszkiem. Wybrał się do sklepu z alkoholami i kupił wino. Związek polityków trwa już 20 lat. Taką rocznicę trzeba należycie uczcić! - I do tego lada dzień są walentynki. Krzyś to miłość mojego życia, bardzo się kochamy – opowiada nam Robert Biedroń. Krzysztof Śmiszek z kolei dodaje wprost, że chce się zestarzeć ze współliderem Lewicy. - Robert to miłość mojego życia, nie wyobrażam sobie bez niego życia, chcemy wziąć ślub w Polsce a później dożyć razem późnej starości – zaznacza Śmiszek. Politycy przeszli w życiu też ciężkie chwile, jak np. śmierć swoich ojców, to nigdy się nie poddawali i byli we wszystkim razem. - Ta 20-letnia rocznica jest dla nas bardzo istotna. Przeszliśmy różne koleje losu, kiedy umierał mój ojciec, kiedy ojciec Roberta umierał, to byliśmy ze sobą bardzo blisko, wspieraliśmy się, przechodziliśmy razem te ciężkie chwile – opowiada Śmiszek. I stwierdza, że uwielbia powroty Biedronia z Brukseli czy Strasburga do Warszawy. - Gotuję wtedy Robertowi kolacje, często staram się zrobić mu kulinarną przyjemność. Ostatnio robiłem mu coś z włoskiej kuchni. Robert był zachwycony! – kwituje Krzysztof Śmiszek.
Biedroń i Śmiszek o swojej miłości. Opowiedzieli o intymnych szczegółach związku
2022-02-11
6:00
Poznali się 20 lat temu i od razu między nimi zaiskrzyło! I mimo, że miłosny ogień u niejednej pary by się przez tak długi czas wypalił, to u Roberta Biedronia (46 l.) i Krzysztofa Śmiszka (43 l.) wciąż bucha niczym w kotle! - Nie możemy bez siebie żyć, chcemy się ze sobą zestarzeć, a wcześniej wziąć ślub w Polsce. Mamy nadzieję, że będzie wreszcie taka możliwość – wyznają w rozmowie z „Super Expressem” zgodnie Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek.
Express Biedrzyckiej - Robert Biedroń: PiS oszukało własnych wyborców