Dziadek Andrzeja Dudy oskarżony przez Białorusinów o prześladowania Polaków
Jeszcze w 2015 pojawiły się informacje jakoby dziadek Andrzeja Dudy był członkiem Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA), Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) oraz brał udział w zbrodni we wsi Borownica. Teraz sprawa odżyła, po tym jak w stolicy Białorusi - w Mińsku odbyła się konferencja parlamentarna poświęcona pamięci historycznej. Prokurator generalny Białorusi Andrzej Szwied potwierdził, że twa obecnie śledztwo w sprawie działalności dziadka obecnego prezydenta RP.
Informacje przekazał Biełsat, nadająca z polski stacja telewizyjna, która jest solą w oku reżimu Aleksandra Łukaszenki (i wielokrotnie przez reżim represjonowana). Według Biełsatu, Szwied miał powiedzieć w białoruskim parlamencie, że dziadek Andrzeja Dudy "odznaczył się szczególnym okrucieństwami w obwodach mińskim i witebskim".
Kim był naprawdę dziadek Andrzeja Dudy? Prezydent RP dementuje
Gdy w 2015 roku zaczęły pojawiać się informacje o rzekomo zbrodniczej przeszłości dziadka Andrzeja Dudy, sam prezydent sprostował doniesienia. We wpisie na Twitterze potwierdził, że jego dziadek, Alojzy Duda mieszkał w Starym Sączu (woj. małopolskie), był kuśnierzem (rzemiosło związane z wytwarzaniem wyrobów skórzanych) i zmarł w 1992 roku.
Tymczasem prokremlowska propaganda podaje, że dziadkiem Andrzeja Dudy miał być Mychajło Duda ps. "Hromenko", dowódca wojskowy i porucznik UPA. "Hromenko" to nie tylko członek OUN i UPA, kolaborował również z nazistowskimi Niemcami, był członkiem batalionu Wehrmachtu "Roland". Michajło Duda dowodził napadem na wieś Borownica (woj. Podkarpackie) w 1954 roku, w trakcie którego zamordowano ok. 60 Polaków, partyzantów oraz cywili (w tym kobiety i dzieci).
Natomiast "Hromenko" zginął w 1950 roku, popełniając samobójstwo. Jak potwierdziło wiele źródeł (rzecz jasna poza prokremlowskimi), prezydent Andrzej Duda nie ma żadnego związku z Mychajło Dudą.
Warto również zaznaczyć, że nazwisko prezydenta RP jest dosyć popularne w środkowej i wschodniej Europie. Według danych portalu nazwiska.net, w Polsce jest ok. 46 tys. osób z takim nazwiskiem, a na Ukrainie ok 6 tys. Znanymi posiadaczami tego nazwiska są choćby słowacki piłkarz Ondrej Duda, amerykański bejsbolista Lucas Duda, ukraiński historyk sztuki Ihor Duda, czy ofiara zbrodni katyńskiej, oficer Wojska Polskiego Eugeniusz Duda.