Takie mocne zwycięstwo prezesa nagrodzono gromkimi oklaskami, a jego małżonka Patrycja Kotecka (35 l.) namiętnie pocałowała go w usta. Później było przemówienie, m.in. o tym, że dla każdego dziecka w rodzinie powinno być 700 zł zasiłku. Dowiedzieliśmy się też, że Ziobro chce wysłać Beatę Kempę (47 l.), jedną z nielicznych kobiet w partii, do parlamentu w Brukseli.
PRZECZYTAJ: Młody Ziobro pogonił kaczki!
Upojony zwycięstwem prezes znalazł też czas na skomentowanie sytuacji w PO, której rada krajowa obradowała w weekend w Warszawie. - Ta partia staje się coraz bardziej partią wodzowską, tam nie ma miejsca na demokrację - grzmiał Ziobro.