Marek Biernacki

i

Autor: East News

Marek Biernacki: Bez zamiatania pod dywan

2012-03-08 3:00

Czy afera korupcyjna związana z informatyzacją administracji publicznej jest największa w dziejach IIIRP

"Super Express": - Czy mamy do czynienia z jedną z największych afer korupcyjnych III RP?

Marek Biernacki: - Na pewno ze względu na pieniądze, o których mówimy, jest to bardzo poważna sprawa. Najważniejsze jest jednak dla mnie, że zadziałały mechanizmy państwa, które zajęły się w końcu tą sprawą.

- Tyle że cały proceder zaczął się jeszcze w połowie lat 90. Kilkanaście lat na wykrycie korupcji i afery na wiele miliardów zł to słaby powód do dumy i zadowolenia.

- Takich spraw nie da się wyjaśnić w ciągu kilku minut.

- W kilka minut nie, ale Mariusz Kamiński w rozmowie z nami twierdzi, że kiedy odchodził z urzędu szefa CBA, to działania operacyjne w tej sprawie były zaawansowane. Skończył piastować swoją funkcję w 2009 r., a mamy 2012 - trzy lata i dopiero teraz zaczynamy o tej sprawie mówić.

- Działania operacyjne to jedno, a działania procesowe to drugie. I one zaczęły się teraz. Proszę zwrócić uwagę, że minister Wojtunik zaczynał pracę od zera. I CBA działa, rozwiązuje tę sprawę, nie zamiata jej pod dywan. Zatrzymań jest sporo.

- Ile takich spraw z kilkunastoletnim stażem czeka na odkrycie?

- Korupcja jest odwiecznym elementem systemu demokratycznego i musimy się z tym liczyć. Mieliśmy monitoringi przetargów, różnorakie kontrole, a mimo to niektóre rzeczy trwały bez większych przeszkód. Powstanie CBA na pewno przyczyniło się do znacznej poprawy sytuacji, ale nie wyczerpuje tematu.

- Czyli system obrony przeciwko korupcji działa słabo, a my mamy uzbroić się w cierpliwość i wiarę?

- Po prostu musimy dać wolną rękę działaniom CBA, bez politycznych przepychanek. Innej metody na to nie ma.

- Przyzna pan jednak, że gdy wychodzą takie sprawy jak ta, o której dzisiaj rozmawiamy, to można zwątpić, czy żyjemy w zdrowym państwie pozbawionym patologii.

- Wielkie pieniądze zawsze wiążą się z działaniami na granicy prawa, z licznymi grupami nacisku, lobby. Korupcja będzie trwać dopóty, dopóki nie okaże się, że nie ma żadnej przestrzeni, w której może trwać. Ten cel przyświecał powstaniu CBA, które ma skutecznie z nią walczyć. Wspieranie działań Biura jest najlepszą metodą zwalczania łapówkarstwa i przekrętów. Mechanizmy państwa zaczęły pracować, a to, że dzisiaj wiemy o aferze związanej z informatyzacją administracji publicznej, jest najlepszym tego dowodem.

Marek Biernacki

Szef MSWiA w latach 1999 -2001, poseł PO