Piersi, biusty

i

Autor: archiwum se.pl

Będzie trudniej wejść na porno strony? PiS chce to zrobić

2018-06-06 10:52

Politycy biorą się za pornografię! W poniedziałek członkowie dwóch zespołów parlamentarnych zasiedli wspólnie do stołu, by na konferencji pt. "Porno-kokaina na kliknięcie. Medyczne, psychologiczne i prawne uwarunkowania współczesnej pandemii" debatować nad szkodliwym wpływem pornografii. Posłowie, z których wiekszość to politycy PiS, wypracowali wspólne stanowisko w sprawie, a teraz tematem ograniczenia dostępu do pornografii chcą zainteresować ministerstwa. 

Posłowie z dwóch zespołów parlamentarnych: ds. Rozwiązywania Problemów Uzależnień i zespół na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej, spotkali się na konferencji, by wspólnie podjąć działania opgraniczające dostęp do pornografii. W czasie konfernecji zastanawiali się nad tym, jak pornografia wpływa na psychikę człowieka. Zdaniem członków zespołów parlamentarnych pornografia źle wpływa na zdrowie. Z dokumnetu, który powstał po konferencji można przeczytać, że pornografia jest tak samo uzależniająca i szkodliwa jak narkotyki: - Pornografia oddziałuje na mózg swoich konsumentów w taki sposób co narkotyki, prowadząc do silnego uzależnienia i destrukcyjnych zmian osobowości. 

Jeden z parlamentarzystów zajmujących się szkodliwym działaniem pornografii jest Piotr Uściński z PiS: -  Trudna prawda jest taka, że mnóstwo dzieciaków ma z tym problem, a rodzice nawet tego nie zauważają. Porno to przyczyna wielu problemów zarówno dzieci jak i dorosłych: rozwody, samobójstwa, przemoc seksualna i wiele innych - zapowiadał konferencję na swoim Facebooku. 

A w rozmowie z Telewizją Republika powiedział: - Wiele osób w wieku 14-15 lat nałogowo wręcz korzysta z pornografii. To wpływa bardzo negatywnie na osobowość - przemoc, gwałty, później także rozwody. Rozmawialiśmy o tym wszystkim wczoraj, wysłuchaliśmy naukowców którzy przedstawili swoje badania i opinie - ocenił zatroskany o młode pokolenie poseł. Teraz posłowie ze wspomnianych zespołów parlamentarnych będą przekazywać swoje stanowiski w sprawie pornografii ministerstwom, a następnie będą dyskutować nad tym, co można zrobić w tej sprawie.