Festiwal Filmowy w Gdyni to wyjątkowa impreza, która w tym roku odbędzie się po raz 41. Kilka dni temu okazało się, że wśród filmów startujących w konkursie nie znalazła się "Historia Roja". Pokazany zostanie za to film w reżyserii Antoniego Krauzego "Smoleńsk", który premierę miał mieć już w kwietniu. I chociaż w miastach pojawiły się już plakaty filmu, to "Smoleńsk" do kin nie wszedł. W końcu wiadomo, że trafi do kin na początku wrześniu. Zostanie też wyświetlony na Festiwalu Filmowym w Gdyni, który ruszy 19 września.
O decyzji w tej sprawie powiadomił na Facebooku dyrektor artystyczny festiwalu Michał Oleszczyk. Jak się okazuje "Smoleńsk" zostanie pokazany przedstawiony poza konkursem w specjalnym pokazie: - Jednym z pokazów specjalnych 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni będzie "Smoleńsk" Antoniego Krauzego. Pozakonkursowy pokaz odbędzie się 21 września o 17:00 w Multikinie. Oleszczyk umieścił także treść komunikatu prasowego w sprawie filmu, oto on: - Decyzję o specjalnym, pozakonkursowym pokazie "Smoleńska" Antoniego Krauzego podjąłem z pełnym przekonaniem kilka tygodni temu, kiedy okazało się, że gotowy film będzie miał premierę 9 września. Nie ma w polskiej historii ostatniego półwiecza wydarzenia równie traumatycznego, jak katastrofa smoleńska. Dlatego też uważam, że pierwszy film fabularny podejmujący się jej przedstawienia powinien zostać pokazany w ramach najważniejszego polskiego festiwalu - czytamy na profilu dyrektora.
Zobacz: Był pierwszy na miejscu katastrofy. UŚMIERCILI go w "Smoleńsku"