- To jest bardzo ciekawy i dobry pomysł. Takie rozwiązanie pozwala na stopniowe podnoszenie najmniejszych emerytur, najbiedniejsi zyskaliby na pewno kilkadziesiąt złotych więcej. Dobrze oceniam takie pomysły i na pewno bym je poparł - mówi w rozmowie z "Super Expressem" poseł PiS Tadeusz Cymański (63 l.). A chodzi o to, że 20 proc. realnego wzrostu płac, które trafia dziś do bogatszych seniorów, zasilałoby po zmianach biedniejszych emerytów, np. tych dostających do 2 tys. zł. Według "Gazety Wyborczej" rząd ma pracować też nad innymi pomysłami dla biedniejszych seniorów. Chodzi m.in. o waloryzację kwotową dla tych, którzy mają niskie świadczenia. - Wszystkie rozwiązania, które poprawią trudny los najbiedniejszych seniorów popieram i jestem "za" - dodaje poseł Cymański.
Przypomnijmy, że polscy seniorzy należą do najbiedniejszych w Europie. W Polsce średnia emerytura wynosi 2 tys. zł, a minimalna zaledwie 1 tys. zł. I mimo że w 2018 r. waloryzacja wyniosła niecałe 3 proc., to i tak seniorzy są w ciężkiej sytuacji. - Apeluję, aby ulżyć emerytom i im pomóc. Waloryzacja kwotowa byłaby dla biedniejszych emerytów korzystna, jak i waloryzacja ich świadczenia o 20 proc. realnego wzrostu płac - zaznacza Cymański.
Czytaj: Seniorze, zobacz, na jakie wsparcie możesz liczyć ze strony państwa