Beata Szydło nie jest mile widziana w Radzie Muzeum przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. Po nominowaniu jej posypały się rezygnacje innych członków Rady, w tym profesora Edwarda Kosakowskiego, oraz profesora Stanisława Krajewskiego i doktora Marka Lasoty oraz była wicedyrektor muzeum, Krystyny Oleksy. Na tym jednak nie koniec. Decyzja Piotra Glińskiego sprawiła, że była więźniarka, Halina Urbaszek–Litwiniszyn, oraz rodziny innych więźniów, w tym bliscy rtm Witolda Pileckiego, napisali list do Mateusza Morawieckiego, w którym wymieniają powody, dla których nie chcą, by Beata Szydło zasiadała w Radzie. Jego treść ujawnił Onet.
Nie przegap: Beata Szydło poniżona przez księdza Wojciecha! Jak ona teraz pójdzie do kościoła?!
- Nie jest nam przyjemnie, więźniom i dzieciom matek i ojców, którzy przeszli przez tortury w Auschwitz, osób które walczyły o wolną, demokratyczną Polskę, taką w której będzie obowiązywał szacunek dla każdego człowieka, że w Radzie instytucji poświęconej utrzymaniu pamięci o tych straszliwych zbrodniach hitlerowskich, zasiądzie osoba, która z wykluczenia uczyniła swój program wyborczy i program swojego rządu. Pamiętamy wypowiedzi wykluczające uchodźców, podważanie osiągnięć badaczy Holokaustu, tolerowanie organizacji jawnie faszystowskich, czy wreszcie negowanie sojuszy unijnych, które powstały właśnie między innymi dlatego, żeby nigdy nie powtórzyła się historia z Auschwitz – czytamy.
Beata Szydło zmiażdżona przez posłankę KO
Treść listu sprowokowała do komentarzy. Głos zabrał między innymi ksiądz Wojciech Michał Lemański, który w ostrych słowach skrytykował byłą premier. Teraz swoje zdanie wyraziła na Twitterze posłanka KO.
Zobacz: Sławny filozof szydzi z Beaty Szydło i nazywa ją "Becią". To nie wszystko! Okropność
- Pani Premier Beata Szydło, już nawet rodziny ofiar proszą, żeby Pani ustąpiła z Rady Muzeum Auschwitz. Kto jeszcze musi o to zaapelować?! Nie dostrzega Pani, że nikt Pani tam nie chce poza partyjnymi kolegami?! Przynosi Pani wstyd i Polsce i sobie – napisała.
To kolejne mocne słowa, jakie padają pod adresem Beaty Szydło. Czy fala krytyki sprawi, że polityk ustąpi i zrezygnuje z miejsca? Na razie nic na to nie wskazuje.