TV
Pogoda
Wideo
Beata Kempa skomentowała ostatni skandal, jaki wybuchł między nią a Radosławem Sikorskim. Zaczęło się od tego, że eurposłanka Kempa z zadowoleniem skomentowała zdjęcie umieszczone na profilu Lasów Państwowych, na którym widać, było, że gmach ozdobiony został flaga Polski. Na jej wpis zareagował Radosław Sikorski i rzucił ostro: "Flaga ma przykryć to, że gówniarze z Solidarnej Polski doją Lasy Państwowe tak, jak Fundusz Sprawiedliwości". Kempa chciała dopiec Sikorskiemu i ostro odpowiedzieć więc odpisała: "Herr Lord". "Na szczęście jest to wciąż flaga Polski! Gdybyście dalej rządzili, nie byłoby jej na czym dzisiaj wieszać. Nienawiść do polskich symboli to ciężka choroba", na co on, już bez hamulców Sikorski odpisał: "Walnij się w zatłuszczony łeb". No i się zaczęło!
Beata Kempa zalała się łzami na wizji. Nie mogła się pohamować!
Pojawiły się najróżniejsze komentarze, także te w obronie Beaty Kempy. Za europosłanką staną Zbigniew Ziobro i Sylwia Spurek. Sprawa była szeroko komentowana, a w czwartkowej, wieczornej rozmowie z Polsat News, Kempa tłumaczyła, jak się czuje. Eurodeputowana nie kryła, co czuje: - Niezwykle smutne. To jest coś, czego kobieta, która tego doświadczy albo zrezygnuje z polityki, albo do niej nie wejdzie. To, co zrobił jest karygodne. Najgorsze jest to, że czasami namawia się wiele fajnych, aktywnych kobiet, żeby uczestniczyły w polityce. Te, które to obserwują nigdy się na to nie zdecydują i straci na tym polityka. Ja się nie żalę, ja to przetrzymam... W pewnym momencie jednak nie wytrzymała, a jej głos zaczął się łamać. Na wizji Beata Kempa zalała się łzami! - Najbardziej zawsze żal mi moich dzieci. Bardzo dziękuję im i tym, którzy mnie wsparli...Przepraszam, przepraszam... - mówiła łkając.
NIE PRZEGAP: Żona Sikorskiego wciągnięta w AFERĘ z mężem i Kempą! Mocne słowa
Jak dodała Beata Kempa: - Ten hejt i kłamstwo w polityce są nie do wytrzymania. (...) A pan Sikorski raczył powiedzieć, że zrobił to łagodnie. Damskich bokserów po prostu nie brakuje. Czasami przyjdzie taki moment, że człowiek nie wytrzymuje. Ja się pozbieram dzięki moim przyjaciołom i tym, którzy mnie wsparli. Są granice pogrywania. One zostały bardzo mocno przekroczone. Jeśli nie będą wyciągnięte konsekwencje i polityka w Polsce dalej będzie szła w tym kierunku, to rzut beretem, by bić kobiety - oceniła gorzko.
Na szczęście oprócz polityków Kempę wsparli też zwykli ludzie, jej sympatycy, którzy przyszli zaśpiewać do jej biura.
NIŻEJ ZOBACZYCIE TEŻ, JAK MIESZKA RADOSŁAW SIKORSKI
