Bazy wojskowe w Google od lat. MON reaguje dopiero po pytaniach mediów

2025-12-12 9:05

Wieloletnie zaniedbanie, które mogło narazić bezpieczeństwo państwa. Jak ujawnił portal Interia, wrażliwe dane dotyczące polskich jednostek wojskowych były przez lata publicznie dostępne w popularnej usłudze Google Street View. Skandal polega na tym, że Ministerstwo Obrony Narodowej zareagowało dopiero po interwencji dziennikarzy, przyznając, że kluczowy proces maskowania wciąż nie został wdrożony.

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji Szpejowisko 2.0 w siedzibie Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej w Zegrzu

i

Autor: Marcin Obara/ PAP
Polityka SE Google News
  • Dziennikarze ujawnili, że Google Street View przez lata pokazywało szczegóły polskich baz wojskowych, w tym wartownie, umocnienia i wizerunki żołnierzy, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa.
  • MON przyznało, że problem istnieje, tłumacząc się nieaktualnością zdjęć i opóźnieniem w maskowaniu obiektów w Street View.
  • Skandal polega na tym, że to media, a nie służby, musiały alarmować o tej luce w zabezpieczeniach, co wskazuje na zaniedbania w ochronie informacji.
  • Wieloletnie publiczne udostępnianie tych danych to niedopuszczalne zaniedbanie, za które odpowiadają urzędnicy MON

Bazy wojskowe na widoku. Co ujawniły zdjęcia w Google?

Podczas gdy na zdjęciach satelitarnych Google Maps obiekty o znaczeniu strategicznym są konsekwentnie zamazywane, ta sama zasada przez lata nie obowiązywała w usłudze pozwalającej na wirtualny spacer po ulicach. Dziennikarze portalu Interia zidentyfikowali i przedstawili resortowi obrony listę obiektów, których widoczność w sieci budzi poważne obawy. Upublicznione zostały między innymi wartownie jednostek wojskowych, szczegóły umocnień, rozmieszczenie kamer przemysłowych, a nawet wizerunki żołnierzy pełniących wartę wraz z ich uzbrojeniem. Dostęp do takich informacji z poziomu zwykłej przeglądarki internetowej to gotowe narzędzie dla obcych służb wywiadowczych do analizy słabych punktów i planowania potencjalnych działań wymierzonych w infrastrukturę obronną Polski.

Spóźniona reakcja MON. Jak resort tłumaczy zaniedbanie?

Ministerstwo Obrony Narodowej pod kierownictwem Władysława Kosiniaka-Kamysza, w odpowiedzi na pytania mediów, próbuje umniejszać wagę problemu. Resort tłumaczy, że fotografie nie są aktualne. "Zobrazowania odzwierciedlają wyłącznie sytuację utrwaloną w chwili wykonania zdjęcia oraz, co istotne, w wielu przypadkach pochodzą sprzed kilku lat, przez co cechują się nieaktualnością" — czytamy w oświadczeniu MON.

To jednak dopiero dalsza część komunikatu ujawnia skalę zaniedbania. Resort obrony potwierdził również, że skierował do Google Polska formalny wniosek o zamaskowanie obiektów, ale przyznał, że proces ten w odniesieniu do usługi Google Street View "znajduje się obecnie na etapie przygotowania do realizacji". To zdanie jest dowodem na spóźnioną reakcję i przyznaniem, że mimo świadomości zagrożenia, problem przez lata nie został rozwiązany.

Skandal w MON. Kto odpowiada za narażenie bezpieczeństwa Polski?

Fakt, że to dziennikarze, a nie wyspecjalizowane służby państwowe, musieli alarmować o tak fundamentalnej luce w zabezpieczeniach, jest kompromitujący. Tłumaczenie o nieaktualności zdjęć nie wytrzymuje krytyki – kluczowe elementy infrastruktury, takie jak układ umocnień czy lokalizacja wartowni, nie zmieniają się z dnia na dzień. Sprawa ujawnia niepokojącą opieszałość i brak kompleksowego podejścia do ochrony informacji w cyberprzestrzeni.

W dobie rosnących napięć geopolitycznych i zagrożeń hybrydowych, wieloletnie publiczne udostępnianie danych o jednostkach wojskowych w Google Street View to niedopuszczalne zaniedbanie. To skandal, który podważa zaufanie do procedur i naraża bezpieczeństwo baz wojskowych, a odpowiedzialność za ten stan rzeczy spoczywa bezpośrednio na urzędnikach Ministerstwa Obrony Narodowej.

Premier Kosiniak-Kamysz na konferencji Portalu obronnego Bezpieczeństwo na Bałtyku
QUIZ PRL. Od Lenino do „fali”: Sprawdź, czy przetrwałbyś w wojsku PRL. Tylko dla orłów!
Pytanie 1 z 15
Kiedy w PRL oficjalnie obchodzono Dzień Wojska Polskiego, upamiętniający bitwę pod Lenino?
QUIZ PRL. Od Lenino do „fali”: Sprawdź, czy przetrwałbyś w wojsku PRL. Tylko dla orłów!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki