„Zmiany są potrzebne w wielu dziedzinach. Potrzeba ich również w naszych szeregach. Ale podstawowym, koniecznym warunkiem, który musimy spełnić, by do tych zmian doprowadzić, jest wygranie wyborów – podkreślał Jarosław Kaczyński w niedawnym liście do działaczy PiS. Jak ustaliliśmy, owa potrzeba zmian w szeregach PiS ma dotyczyć m.in. wyborów wewnętrznych w partii. Już wkrótce dojdzie m.in. do wymiany kierownictwa oraz szefów okręgów. A jak słyszymy w nieoficjalnych rozmowach w PiS, jedną z najważniejszych zmian ma być awans Mateusza Morawieckiego na zastępcę Jarosława Kaczyńskiego.
- Być może szef rządu zastąpi wiceprezesa Adama Lipińskiego, który powoli wycofuje się najpewniej z politycznej aktywności. Kaczyński ma duże zaufanie do Mateusza Morawieckiego. To premier jest w tej chwili gwarantem wyjścia PiS poza nasz twardy elektorat. To może być też namaszczenie Morawieckiego na przyszłego lidera PiS – słyszymy od naszego rozmówcy w PiS.
- Poprę każdą propozycję Jarosława Kaczyńskiego, jeśli będzie chciał uczynić Mateusza Morawieckiego wiceprezesem partii – mówi nam europoseł PiS Ryszard Czarnecki (57 l.). - Morawiecki w funkcji zastępcy Kaczyńskiego to byłoby zespolenie premiera z PiS. Być może zamysłem Kaczyńskiego jest zmienić oblicze PiS i wyjść poza twardy elektorat czego gwarantem byłaby właśnie rosnąca pozycja Morawieckiego w partii – komentuje nam prof. Kazimierz Kik (73 l.), politolog.
Przypomnijmy, że obecnie wiceprezesami PiS są Beata Szydło (57 l.), Joachim Brudziński (52 l.), Adam Lipiński (64 l.), Mariusz Błaszczak (51 l.), Antoni Macierewicz (72 l.) i Mariusz Kamiński (55 l.).
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj