Adam Andruszkiewicz

i

Autor: Twitter Adam Andruszkiewicz

Bardzo brzydkie przezwisko Andruszkiewicza. Fala hejtu na nowego wiceministra

2019-01-09 11:03

Adam Andruszkiewicz pod koniec zeszłego roku został sekretarzem stanu w Ministerstwie Cyfryzacji. Już wcześniej był obiektem drwin wielu internautów i polityków tzw. opozycji totalnej. Po tym, gdy został wiceministrem, wylała się jednak na niego prawdziwa fala hejtu. Wśród przeciwników PiS "dorobił się" nawet bardzo obraźliwego przydomku. W ten sposób nazywa go m.in. Tomasz Lis.

Popularny dziennikarz już niemal rok temu w oryginalny sposób nazywał Adama Andruszkiewicza. "Widzę Marku, że faflun od rana podskakuje" - napisał w lutym 2018 roku w odpowiedzi na jeden z tweetów Marka Migalskiego.

ZOBACZ, GDZIE JEDZIE ANDRUSZKIEWICZ SŁUŻBOWĄ LIMUZYNĄ W GODZINACH PRACY

Teraz, po nominacji dla Andruszkiewicza, stary pseudonim zaczął robić w sieci prawdziwą furorę. Młodego polityka zalała fala hejtu. Na Twitterze po wpisaniu hasztagu "#faflun" wyskakują  wpisy dotyczące wiceministra cyfryzacji. 

TAK ANDRUSZKIEWICZ ZAŁATWIŁ SOBIE POSADĘ

Co dokładnie oznacza słowo "faflun"? Według popularnego słownika slangu i mowy potocznej Miejski.pl, w ten sposób określa się osobę mówiącą "niewyraźnie, sepleniącą, mamroczącą". "Może odnosić się zarówno do osoby z wadą wymowy, lub taką, która przez niedbalstwo lub utratę zęba mówi niewyraźnie"  - precyzują autorzy słownika. "Faflun" ma też jednak drugie znaczenie, również obraźliwe. Jak czytamy w Miejskim.pl, oznacza po prostu " osobnika gapciowatego" i "frajera".