- Konsultowaliśmy z praktykami i metodykami, by lista lektur była taka, żeby młodzież chciała czytać. Dokument jest przeze mnie podpisany, w przyszłym tygodniu będzie opublikowany, bo przechodzi jeszcze przez procedurę rządową
Barbara Nowacka zapowiedziała, jakie najistotniejsze zmiany czekają na uczniów i nauczycieli w nowej liście lektur:
-„Chłopi” będą we fragmentach, „Pan Tadeusz” będzie we fragmentach. To kanon literatury i prosiłam, by poloniści uwzględnili nie tylko ich podejście. Masę zastrzeżeń słyszałam do „Balladyny” i jest w lekturach obowiązkowych – zauważa ministra.
- Jak pytamy dziś młodzież szkolną, czy przeczytali, to jak oni widzą grubość książki i czytają język, który dla nich jest jeszcze bardziej archaiczny, to odrzucają w całości. Ja chcę, żeby oni w kawałkach poznali, a potem pewnie się zaciekawią – dodała.
Nowacka zdementowała również, aby resort chciał wycofać się z czerwonych pasków na świadectwach:
-Rodzice są do nich przywiązani. Prowadzimy szerokie badania dot. Sylwetki absolwenta, potrzeb, spotykamy się z rożnymi grupami i temat pasków nie jest wiodącym - stwierdziła.
Podkreśliła jednak, że bardzo nie podoba jej się idea, by za świadectwo z czerwonym paskiem dostawać upusty i rabaty w sklepie. Skrytykowała, że firmy, które komercjalizując w ten sposób edukację młodzieży – nie wspierają w żaden sposób ich zdolności i np. Nie fundują stypendiów.Zmianie, zdaniem ministry edukacji, powinna ulec ocenia z zachowania:
- Ocena z zachowania jest bardzo dyskusyjna, bo jest kompletnie niemierzalna, bardzo często indywidualnym wynikiem relacji uczeń-nauczyciel. Można się poważnie zastanowić, w jaki sposób oceniać zachowanie, czy musi to być parametryzowane na skali – mówiła Nowacka.Mogłoby to być znacznie bardziej opisowe. Bardzo szczegółowe działania zostawiam na razie ekspertom, którzy przeprowadzają badania – dodała.Barbara Nowacka zadeklarowała również, że nie wycofa się z obietnicy jednej lekcji religii tygodniowo zamiast dwóch – mimo iż publicznie oficjalnie skrytykował ten pomysł szef koalicyjnego ugrupowania oraz mister obrony narodowej Władysław Kosiniak – Kamysz.
-Jedna lekcja religii w tygodniu od 1 września 2025 to jest to, co zamierzam przeprowadzić – stwierdziła Nowacka.
Szefowa resortu edukacji podkreśliła również, że nie może obiecać, że od przyszłego roku klasy w szkołach będą mniej liczne – ponieważ wchodzi w życie obowiązek edukacyjny dla dzieci z Ukrainy, które przez toczącą się za naszą wschodnią granicą wojnę – wypadły z systemu edukacji.