Bąkiewicz uwiecznił swój akt wandalizmu
Swój nocny „wyczyn” Bąkiewicz zarejestrował na wideo, które zamieścił w serwisie X. - Rząd Donalda Tuska po przejęciu władzy niszczy wszystko to, co polskie i narodowe. Zdejmuje polskie symbole narodowe i krzyże - mówi były prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości na nagraniu. Dodaje też, że minister Paulina Hennig-Kloska prawdopodobnie kazała zdjąć symbol Polski Walczącej, który wisiał na jednej ze ścian zabytkowego budynku resortu środowiska.
Hołownia powiedział, co myśli o torturach Kamińskiego i Wąsika w areszcie. „Nie wyglądają”
Media cytują rzecznika Ministerstwa Klimatu i Środowiska Huberta Różyka, który tłumaczył, że znak i tablice zostały zdjęte, ponieważ w budynku zaczyna się remont.
Dostał 4354 głosy i chce uczyć polskości
Robert Bakiewicz na nagraniu w serwisie X oczernia minister środowiska i wychwala partyzantów, którzy po zakończeniu XX wojny światowej nie złożyli broni. - Kazała zdjąć również tablicę upamiętniającą żołnierzy niezłomnych. Jej bliski współpracownik powiedział, że te postaci historyczne budzą kontrowersje i różnie są oceniane przez historyków. Ale przez jakich historyków? Ruskich? Niemieckich? - pyta Bąkiewicz, na chwilę przed aktem wandalizmu oznajmił: “nauczymy ich polskości”.
W sieci zawrzało. Jedni internauci podkreślają, że "narodowiec nie będzie uczył polskości", a inni przypominają, że za niszczenie zabytków grozi kara więzienia. Czy Bąkiewicz odpowie za swój heppening? Zapewne wkrótce się o tym dowiemy.
Robert Bąkiewicz nie dostał się w wyborach do Sejmu. Startując z listy PiS w Radomiu uzyskał jedynie 4354 głosy.