Wybory samorządowe 2018. Emocje wokół Hanny Zdanowskiej stają się coraz silniejsze. Politycy PiS twierdzą, że nawet jeśli Zdanowska ponownie wygra wybory na prezydenta Łodzi, nie będzie mogła rządzić miastem, bo została skazana za poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Inne zdanie na ten temat ma szef państwowej Komisji Wyborczej, który uważa, że Zdanowska "będzie mogła złożyć ślubowanie i pełnić swoje obowiązki". Sama zainteresowana mówi z kolei, że "mamy do czynienia wyłaz z brudną polityka". - I to ona stoi za tym zamieszaniem wokół mnie - ocenia prezydent Łodzi.
Zdanowska zdradza też, jak reagują na nią spotkani na ulicach jej miasta wyborcy PiS. Co ciekawe - jak twierdzi prezydent Łodzi - zapewniają oni, że w wyborach samorządowych - mimo poparcia dla partii rządzącej - zagłosują właśnie na nią. - Uważają, ze to, co robi PiS wobec mnie, jest nie przyjęcia - tłumaczy prezydent Łodzi.