O odmowie prokuratury posłanka KO poinformowała za pośrednictwem Twittera. - Pamiętacie, jak pani Pawłowicz ujawniła dane transpłciowego dziecka? Jak wywołała lincz? - pisze Marzena Okła-Drewnowicz na swoim koncie. - Właśnie dostałam ODMOWĘ wszczęcia przez prokuraturę postępowania w tej sprawie. „Święte krowy” dostały licencję na szczucie - dodała parlamentarzystka.
Na reakcję Krystyny Pawłowicz, która wciąż jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, nie trzeba było długo czekać. - Ten mój półuśmiech specjalnie dla pani poseł M.Okła-Drewnowicz z PO za fatygę złożenia daremnego wniosku do Prokuratury o ukaranie mnie... Pozdrawiam panią złośnicę... - napisała sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz.
>>>Krystyna Pawłowicz nie wytrzymała. Podjęła ważną decyzję, tego nikt się nie spodziewał
Przypomnijmy, że w kwietniu była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz publicznie skrytykowała dyrekcję szkoły z Podkowy Leśnej za to, że "zobowiązała" innych nauczycieli do zwracania się do transpłciowej 10-letniej uczennicy imieniem żeńskim, a nie męskim, które "widnieje w aktach". Jednocześnie ujawniła dane dziecka. - Oburzony zachowaniem sędzi TK był m.in. burmistrz Podkowy Leśnej. - Obrzydliwy tweet uderzył w dobro dziecka. (...) Ze względu na małą społeczność i dobro dziecka staraliśmy się uniknąć rozgłosu, niemniej jednak stało się, mamy już dyskusje w przestrzeni publicznej, także na lokalnych grupach - przekazał włodarz Podkowy Leśnej Artur Tusiński.
Sama Pawłowicz niebawem uderzyła się w pierś i wycofała z mocnych oskarżeń. - Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż mnie o tym poinformowano. Nie chciałam sprawić przykrości dziecku - pisała w kwietniu skruszona sędzia TK, u której pokora najwyraźniej nie utrzymuje się zbyt długo...
WIĘCEJ W "SUPER EXPRESSIE":
>To dlatego Krystyna Pawłowicz nie ma męża? Wyszedł na jaw sekret sprzed lat, przykre