Awantura pod Sejmem. Posłanka wwiozła w bagażniku dwie osoby?

2018-07-18 21:03

Wiele zamieszanie pod Sejmem. Portal TVP Info poinformował, że jedna z posłanek opozycji miała nielegalnie wwieść na teren Sejmu dwie osobie - Pawła Kasprzaka i Wojciecha Kinasiewicza. Na początku widniała informacja o tym, że była to Joanna Scheuring-Wielgus. Szybko jednak sprostowano, że była to jednak posłanka Joanna Schmidt. Informację potwierdziła Kancelaria Sejmu

Przed Sejmem gorąco jest od kilku godzin. Przed parlamentem trwa protest zorganizowany przez Obywateli RP, KOD i Strajk Kobiet. Demonstranci są głośni i agresywni. Wergalnie zaatakowany miał być m.in. Kornel Morawiecki. - Bojówkarze spod Sejmu zaatakowali marszałka Seniora. Krzyczeli:„Będziesz siedział". Tyle że on już siedział. Za totalitarnej władzy komuny, z którą ci bojówkarze kolejny raz się w ten sposób identyfikują... - napisał na Twitterze marszałek Marek Kuchciński.

<blockquote class="twitter-tweet" data-lang="pl"><p lang="pl" dir="ltr">Bojówkarze spod Sejmu zaatakowali marszałka Seniora. Krzyczeli:„Będziesz siedział&quot;. <br>Tyle że on już siedział. Za totalitarnej władzy komuny, z którą ci bojówkarze kolejny raz się w ten sposób identyfikują...</p>&mdash; Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) <a href="https://twitter.com/MarekKuchcinski/status/1019547662482321408?ref_src=twsrc%5Etfw">18 lipca 2018</a></blockquote>
<script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Póżniej nie było spokojnie. Kancelaria Sejmu nie przyznawała dziś przepustek. Wstęp na teren parlamentu mieli tylko posłowie, senatorowie i wybrani dziennikarze. Zdaniem TVP Info posłanka Joanna Schmidt złamała regulamin Sejmu i nielegalnie wpuściła na teren dwie osoby. Pawła Kasprzaka i Wojciecha Kinasiewicza miała przewieść w bagażniku samochodu. - Na takiej zasadzie do Sejmu można wwieźć wszystko. Nawet materiały wybuchowe - dziwili się urzędnicy z Kancelarii Sejmu.

Wcześniej TVP Info podawało, że tą posłanką jest Joanna Scheuring-Wielgus. - Wszystko co telewizja publiczna napisała jest kłamstwem - powiedziała SE.pl była posłanka Nowoczesnej jeszcze przed sprostowaniem TVP1. Joanna Schmidt także odniosła się do tych rewelacji. - Nie potwierdzam - powiedziała nam krótko.