Masło

i

Autor: Shutterstock

Atak drożyzny! Jesienią za kostkę masła zapłacimy nawet 10 zł!

2018-06-16 6:00

"Super Express" ostrzega już dziś – Polaku, przygotuj się na kolejną falę drożyzny! Tym razem znów mocno po kieszeniach uderzą nas ceny masła. Prawdopodobne jest, że jesienią jego ceny osiągną zawrotną cenę 10 zł za kostkę! Dlaczego aż tyle i jak będą rosły ceny tego smarowidła? Sprawdź w naszym artykule!

W czerwcu ubiegłego roku 200-gramowa kostka masła kosztowała prawie 4,40 zł. W wakacje ceny wystrzeliły w górę, jesienią sięgając niemal 7 zł. Potem sytuacja się uspokoiła. Tymczasem od jakiegoś czasu ceny znów zaczęły piąć się w górę. A to tylko przedsmak tego, co nas czeka. Zdaniem Marcina Lipki, głównego analityka cinkciarz.pl, na początku lipca kostka masła może nas kosztować średnio 6,60 zł!

"Uwzględniając historyczne ceny hurtowe i detaliczne, sprzedawany na giełdach surowiec stanowi przeciętnie ok. 68 proc. finalnego kosztu zakupu masła dla konsumenta. Jeżeli więc teraz popularny tłuszcz kosztuje w hurcie 22,5 zł/kg, to oznacza, że w detalu jego cena na przełomie czerwca i lipca sięgnie 33 zł/kg, czyli 6,6 zł za 200-gramową kostkę. Gdy weźmiemy poprawkę na różnice w cenach pomiędzy województwami i zmieniającą się marżę, nie powinna nas dziwić cena oscylująca w granicach 7 zł"

- czytamy w raporcie. Jeśli globalny popyt będzie się utrzymywał, cena smarowidła może osiągnąć po wakacjach nawet 10 zł! Jesienią 2017 r. przypadło cenowe apogeum. W tym roku ceny mogą być jednak niemal 50 proc. wyższe niż wówczas! 

Musimy się przyzwyczaić do dużych wahań cen masła i wszystkich przetworów mlecznych. Masło drożało przez m.in. wzrost sprzedaży w Stanach Zjednoczonych i Chinach. Główny problem polega jednak na tym, że Unia Europejska zlikwidowała kwoty mleczne. Rzeczywiście, w tej chwili mamy tak, że oczekuje się wzrostu cen o ok. 2 zł na kostce. Potem w niektórych punktach możemy się spodziewać, że ceny faktycznie sięgną magicznej granicy 10 zł. To raczej będzie chwilowy wzrost niż stała cena, chociaż mamy też zmiany przepisów w UE, tam też wskazuje się na to, że mogą być wyższe koszty produkcji - mówi nam ekonomista Marek Zuber (46 l.). Czy masło naprawdę stanie się rarytasem tylko dla wybranych? Cóż, niestety wiele na to wskazuje...