PO i PiS razem w sprawie bezpieczeństwa
O przeprowadzenie debaty zabiegali europosłowie z Polski – Andrzej Halicki (PO) i Patryk Jaki (PiS). Choć na co dzień ostro rywalizują, tym razem podkreślali, że liczy się wyłącznie bezpieczeństwo kraju.
– Nie ma znaczenia, który wniosek był pierwszy. Teraz najważniejsze jest bezpieczeństwo Polski – powiedział Jaki, cytowany przez PAP.
Halicki również zaznaczał, że to wyjątkowa sytuacja. – Powinniśmy jeszcze raz dać szansę polskim europarlamentarzystom, by zawalczyć o bezpieczeństwo kraju – mówił dziennikarzom w Strasburgu.
Dlaczego debata jest tak istotna?
Europarlament zmienił porządek obrad, aby natychmiast zająć się incydentem. Na oficjalnym profilu EPL na platformie X pojawił się komunikat: „Parlament Europejski organizuje specjalną debatę o solidarności z Polską po celowym naruszeniu przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony”.
To pierwsze tego typu wydarzenie od czasu wtorkowo-środowego ataku. Polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony, które pojawiły się nad Lubelszczyzną, a jeden z nich uderzył w dom w Wyrykach.
Reakcja Polski i NATO
Polskie wojsko odpowiedziało stanowczo. Dowództwo Operacyjne RSZ uruchomiło wszystkie procedury obronne, a myśliwce F-16 i F-35, wspierane przez sojusznicze AWACS-y, przechwytywały bezzałogowce. – Drony, które mogły stanowić zagrożenie, zostały zestrzelone – potwierdził wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Był to też moment przełomowy dla Sojuszu, po raz pierwszy w historii samoloty NATO prowadziły bezpośrednie działania obronne nad terytorium Sojuszu.
Europa solidarna z Polską
Debata w Strasburgu ma pokazać, że Polska nie jest osamotniona. Szefowa KE Ursula von der Leyen już wcześniej zapewniała, że Unia Europejska solidaryzuje się z Polską i traktuje rosyjskie prowokacje jako zagrożenie dla całej wspólnoty.
Czwartkowa dyskusja w PE będzie okazją do wezwania do dalszego wzmocnienia obrony powietrznej wschodniej granicy UE oraz do wywarcia presji na Moskwę.
